Karol obejmuje tron po królowej Elżbiecie II. "Duch Diany nie powinien nikogo straszyć"
Po śmierci królowej Elżbiety II miejsce na tronie zajmuje jej syn - Karol. - Mając tak wyjątkowych rodziców, którzy odcisnęli piętno na losach Wielkiej Brytanii, będzie Karolowi trudno - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską ekspertka ds. monarchii brytyjskiej dr Wioletta Wilk-Turska.
- To będzie zupełnie inne rządzenie, niż robiła to jego matka. Jest wychowany w innych warunkach, innych realiach i ma też inny charakter - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską ekspertka ds. monarchii brytyjskiej dr Wioletta Wilk-Turska.
Jak dodaje, "Karol będzie niósł na swoich barkach bycia synem wyjątkowej kobiety i wyjątkowego mężczyzny". - Mając tak wyjątkowych rodziców, którzy odcisnęli historię na losach Wielkiej Brytanii, będzie Karolowi trudno. Chyba że postanowi nie myśleć o tym, tworząc swoją własną historię i swoje własne panowanie, jakkolwiek ono nie będzie bardzo długie - podkreśla.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Społeczeństwo brytyjskie już dawno przestało widzieć wroga w księżnej Camilli, która będzie Królową-małżonką. Zapracowała na swój szacunek, bardzo zaangażowała się w pracę charytatywną. Z całą pewnością, w przeciwieństwie do księżnej Diany, nie próbuje zdominować małżonka. Nie próbuje być od niego ważniejsza. Wie, że to on jest numerem jeden w ich zespole. Brytyjczycy także za to ją szanują - podkreśla ekspertka.
I dodaje, że "szanują ją za bardzo dobrze ułożone relacje z pasierbami". - I za to, że Camilla weszła do Rodziny Królewskiej w sposób niezwykle taktowny. Tutaj duch Diany nie powinien nikogo straszyć - dodaje.
Królowa Elżbieta nie żyje
8 września 2022 r. w wieku 96 lat zmarła królowa Elżbieta II. Ostatnie chwile przeżyła w zamku Balmoral w Szkocji, w otoczeniu najbliższych. Monarchini zasiadała na tronie przez 70 lat i tym samym została najdłużej panującą monarchinią w historii Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy darzyli królową szczególną estymą, a jej odejście mocno ich poruszyło.
Zgodnie z zasadą monarchii dziedzicznej, tron po zmarłej królowej Elżbiecie II objął jej najstarszy syn Karol. Ale to William wypada lepiej w sondażach.
A co z Williamem? - Żeby William został królem, Karol musiałby objąć tron, po czym abdykować. I to musiałby zaakceptować parlament. William ma lepsze wyniki w sondażach, ale to jest monarchia dziedziczna czy plebiscyt? – mówił Marek Rybarczyk.
Żaneta Gotowalska, dziennikarka Wirtualnej Polski