ŚwiatKardynałowie gotowi do wyboru papieża

Kardynałowie gotowi do wyboru papieża

Podczas rozpoczynającego się w poniedziałek
konklawe zostanie wybrany 265. papież. Po raz pięćdziesiąty
pierwszy miejscem wyboru biskupa Rzymu będzie Kaplica Sykstyńska.
W konklawe weźmie udział 115 kardynałów z 52 krajów z pięciu
kontynentów.

Komentatorzy podkreślają, że wśród purpuratów panuje całkowity brak porozumienia co do kandydata, co z kolei może doprowadzić do szybkiego wyboru kogoś nie uważanego za faworyta, jak to było w 1978 roku, gdy wybrano kardynała Karola Wojtyłę, albo sprawić, że dojdzie do wielu głosowań.

Elektorzy wprowadzili się do Domu Świętej Marty w niedzielę i będą tam mieszkać przez całe konklawe w całkowitej izolacji od świata zewnętrznego. Nie mogą czytać gazet, słuchać radia, oglądać telewizji, korzystać z telefonów i innych środków łączności, na przykład poczty elektronicznej.

Rano o godzinie 10 po raz ostatni przed konklawe elektorzy wezmą udział w otwartej dla wszystkich ceremonii - mszy w bazylice świętego Piotra w intencji wyboru papieża, ale, jak się podkreśla, zostaną odseparowani od nie uczestniczących w głosowaniu kardynałów, którzy ukończyli 80 lat.

O godzinie 16.30 wszyscy elektorzy zgromadzą się w Sali Błogosławieństw Pałacu Apostolskiego, skąd w procesji transmitowanej przez telewizję watykańską przejdą do Kaplicy Sykstyńskiej. Śpiewając hymn "Veni Creator" wzywać będą pomocy Ducha Świętego podczas konklawe. Następnie złożą uroczystą przysięgę.

Gdy Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych wyda polecenie: "extra omnes", wszyscy nie biorący udziału w konklawe będą musieli opuścić Kaplicę Sykstyńską.

Po raz pierwszy w dziejach Kościoła telewizja watykańska transmitować będzie początek wyboru papieża aż do chwili zamknięcia drzwi Kaplicy Sykstyńskiej.

Nie wiadomo, czy już w pierwszym dniu dojdzie do głosowania. Wiadomo natomiast, że w kolejnych dniach będą odbywać się dwa głosowania przed południem i dwa po południu. Kartki wyborcze będą palone dwukrotnie - około godziny 12 i 19. Wtedy nad Kaplicą Sykstyńską uniesie się dym. Jego czarny kolor oznaczać będzie brak rezultatu , a biały - wybór 264. następcy świętego Piotra. W tym drugim przypadku rozlegnie się bicie dzwonów.

Jak się przypuszcza, nowy papież pojawi się na balkonie błogosławieństw po około 40-45 minutach. Nie nastąpi to tylko wtedy, jeśli - co przewidział Jan Paweł II w swej konstytucji apostolskiej Universi Dominici Gregis o wakacie Stolicy Apostolskiej i wyborze Biskupa Rzymskiego - wybrany zostanie ktoś spoza kolegium kardynalskiego, a zatem przebywający na przykład poza Wiecznym Miastem. Wtedy w ciągu 24 godzin, jak zapowiedział rzecznik Watykanu, przybędzie on do Rzymu.

Podczas czterech pierwszych serii głosowań, przerywanych na dzień refleksji i modlitwy, obowiązywać będzie zasada większości dwóch trzecich głosów, co w w przypadku obecności 115 kardynałów wynosi 77.

Później kardynałowie podejmą decyzję w sprawie dalszego sposobu wyboru: albo poprzez absolutną większość głosów, albo poprzez głosowanie na dwa nazwiska.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)