Kardynał Re następcą Jana Pawła II?
Kardynał Re (AFP)
Włoska prasa pisze w piątek o coraz bardziej prawdopodobnej rezygnacji Jana Pawła II z urzędu. Jako ewentualnego następcę tygodnik L`Espresso wymienia kardynała Giovanniego Battistę Re, prefekta Kongregacji ds. Biskupów.
24.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zdaniem dziennika La Repubblica, po równoczesnych prawie wypowiedziach kard. Josefa Ratzingera, prefekta Kongregacji Nauki Wiary oraz kard. Oscara Rodrigueza Maradiagi, abpa Tegucigalpy, stolicy Hondurasu, ustąpienie papieża stało się konkretną ewentualnością.
Raz otwarcie sformułowana hipoteza ustąpienia papieża z urzędu stała się samodzielnie funkcjonującą ideą - pisze La Repubblica dodając, że im bardziej bolesny będzie widok niedołężnego i zmęczonego papieża, tym częściej będzie stawiać się pytanie, czy tortury, na jakie jest on narażony, są rzeczywiście konieczne i służą Kościołowi.
Zdaniem watykanisty tego dziennika, w Pałacu Apostolskim rozpoczęły się już manewry, mające na celu wyłonienie następcy Jana Pawła II. La Repubblica pisze, że w Watykanie nadszedł czas udzielanych cichym i łagodnym głosem rad. Jedne zmierzają do tego, by delikatnie przyspieszyć ustąpienie papieża, inne - by powstrzymać go od rezygnacji.
Tygodnik L`Espresso cytuje opinię biskupa Como, Alessandro Maggioliniego, który uważa, że papież zaplanował tak intensywne pielgrzymki, bo chce umrzeć w podróży jako męczennik do końca pełniący swoją misję.
Jako prawdopodobnych następców Jana Pawła II tygodnik wymienia, poza 68-letnim kardynałem Re, również abpa Buenos Aires, 66-letniego Jorge Mario Bergoglio, abpa San Paolo w Brazylii, 68-letniego Claudio Hummesa oraz jego równolatka, abpa Genui Dionigi Tettamanziego.
LEspresso** zamieszcza również prognozę, dotyczącą prawdopdobnego pogorszenia się stanu zdrowia Jana Pawła II. _U dwóch trzecich osób powyżej osiemdziesiątego roku życia, dotkniętych parkinsonizmem, lekarze zaobserwowali objawy postępującej demencji_ - pisze **L
Espresso.
Według informacji podanych przez popularny tygodnik, papież przyjmuje niewielkie dawki leków, zawierających preparat o działaniu przeciwparkinsonowskim, które mogą powodować chwilowe halucynacje i obniżenie sprawności umysłowej, a także krótkotrwałe stany depresyjne. Leki te pomagają papieżowi zachować zdolność poruszania się, ale dawkowane w niewielkich ilościach powodują, że Jan Paweł II ma coraz większe trudności z mówieniem. (jask)