Karczewski zaprzecza, że senator Czelej ma być usunięty z PiS
- Nie mam informacji, by Grzegorz Czelej miał być usunięty z klubu PiS lub partii – powiedział Stanisław Karczewski. W ten sposób odniósł się do sprawy byłego wicemarszałka, którego oświadczenie majątkowe bada CBA.
- Marszałek Czelej na poprzednim posiedzeniu klubu złożył rezygnację z powodów prywatnych i ta rezygnacja została przyjęta przez izbę, a także kierownictwo partii i klubu PiS - zaznaczył Stanisław Karczewski.
Marszałek Sejmu zapewnił, że wszystkie oświadczenia są sprawdzane przez różne służby, w tym CBA. - Nic nie wiem o szczegółowej analizie oświadczenia senatora, już w tej chwili – dodał.
Z oświadczenia majątkowego wynika, że ma on trzy kredyty na łączną kwotę ponad 5 mln zł. Jest też właścicielem trzech domów oraz nieruchomości, a z najmu lokali ma otrzymywać rocznie ok. 300 tys. zł.
Rezygnacja wicemarszałka Czeleja
Grzegorz Czelej 20 kwietnia złożył rezygnację. Swoją decyzję motywował względami prywatnymi. Prośbę wicemarszałka uwzględniono w porządku obrad, a senatorowie przegłosowali jego rezygnację. Decyzja spotkała się z protestami ze strony senatorów PO, którzy byli zaskoczeni tą decyzją.
W piątek portal TVN24.pl napisał, że wywierano presję na wicemarszałka, aby sam zrezygnował ze swojej funkcji. Według portalu Grzegorz Czelej miał dostać SMS-a z takim poleceniem. Informatorów portalu twierdzą, że senator PiS-u mógłby też stracić miejsce w klubie parlamentarnym. Powodem miałoby być zainteresowanie CBA jego oświadczeniem majątkowym.