Karawany przed podstawówką. Uczniowie dostali ulotki ze zniżką na pogrzeb
Przed jedną ze szkół podstawowych w Mysłowicach podjechały trzy karawany. Z pojazdów wysiedli mężczyźni w czarnych garniturach i weszli do klas. Już to wprawiło uczniów w osłupienie, ale zdziwienie sięgnęło zenitu, gdy nietypowi goście wręczyli im ulotki z 50 procentową zniżką na usługi pogrzebowe.
Warunkiem skorzystania z nietypowej promocji jest stosowanie dopalaczy. Jak się później okazało kontrowersyjna "oferta" jest elementem kampanii reklamowej. Władze miasta Mysłowice postanowiły zadziałać na emocjach młodzieży i uświadomić ich, jak bardzo niebezpieczne jest korzystanie z niedozowolonych używek. "Przychodzimy do was, aby przedstawić wam naszą nową kampanię reklamową. Mamy dla was, a raczej dla waszych rodziców, niezwykłą promocję. Wasz pogrzeb może już teraz kosztować o 50 proc. taniej, ale jest jeden warunek. Oczywiście promocja będzie obowiązywać tylko wtedy, kiedy wasza śmierć nastąpi po dopalaczach" -tłumaczyli uczniom pracownicy domu pogrzebowego.
Akcja wywołała poruszenie nie tylko wśród uczniów, ale również i ich rodziców. "Dostaję wiadomości od rodziców dzieci z innych szkół, którzy chcieliby, aby przeprowadzić akcję też u nich"- powiedział Adrian Panasiuk z samorządu miasta Mysłowice. W ramach akcji "Dopal cenę swojej śmierci" przygotowano także spot oraz plakaty, które rozwieszono na terenie miasta.