Karambol w Łodzi, ranne dzieci. Trwają poszukiwania kierowcy
W sobotę w Łodzi doszło do kolizji sześciu aut. Dwoje dzieci trafiło do szpitala. Policja poszukuje mężczyzny, który najprawdopodobniej doprowadził do karambolu. Poruszał się ciemnym, granatowym lub czarnym, fordem mondeo.
2,5-letni chłopczyk ma złamaną nogę, poobijana 9-letnia dziewczynka opuściła szpital. To dwoje poszkodowanych w sobotnim karambolu, do którego doszło na ulicy Pabianickiej w Łodzi, i w którym zderzyło się ze sobą sześć aut. Policja szuka kierowcy jednego z nich - informuje RMF FM.
Mowa o osobie, która w sobotę prowadziła ciemny, granatowy lub czarny, ford mondeo. Mogła przyczynić się do karambolu. Według świadków kierowca dość agresywnie, nieprawidłowo zmienił pas ruchu i wtedy auto zderzyło się z drugim pojazdem.
Następnie w ten samochód uderzył drugi pojazd i metodą domina te wszystkie samochody, które tutaj mamy, uczestniczyły w tym zdarzeniu - relacjonowała st. asp. Marzanna Boratyńska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Samochód poszukiwanego kierowcy może mieć uszkodzony lewy przedni narożnik.
Policjanci proszą o pomoc w ustaleniu danych kierowcy. Osoby, które mają informacje w sprawie, powinny zgłaszać się do Wydziału Ruchu Drogowego.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl