Karabinier uratował trzy osoby, które wpadły samochodem do morza
Młody karabinier uratował dwie kobiety i
dwuletnie dziecko z samochodu, który wpadł do morza w miejscowości
Rodi Garganico w Apulii, we Włoszech. Jak informuje agencja ANSA,
w środę po południu mężczyzna, widząc tonące auto, wskoczył do
morza i wyciągnął uwięzionych w środku pasażerów.
04.01.2007 | aktual.: 04.01.2007 13:26
Na ostrym zakręcie samochód, którym jechały młode kobiety z małym chłopcem, wypadł z drogi i runął do wzburzonego morza. Scenę tę zobaczył ze swego samochodu karabinier, który nie zważając na bardzo wysokie fale natychmiast wskoczył do wody i po kolei wyciągnął wszystkich z pojazdu. Było to niezwykle ryzykowne i niebezpieczne, gdyż tonące auto cały czas rzucane było przez gwałtowne fale o przybrzeżne skały.
Odważny karabinier zawiózł następnie wszystkich do szpitala, gdzie pozostaną jeszcze kilka dni. Cała trójka odniosła w wypadku tylko niegroźne obrażenia.