Kara za pomyłkę na gali oscarowej
Dwoje pracowników firmy PricewaterhouseCoopers, odpowiedzialnych za fatalną pomyłkę w czasie gali oscarowej, nie będzie w przyszłości pracować przy najważniejszej nagrodzie filmowej. Taką decyzję podjęła Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej, która przyznaje Oscary.
02.03.2017 | aktual.: 02.03.2017 05:27
Firma księgowa i consultingowa PricewaterhouseCoopers liczy głosy, oddane przez członków Akademii na zwycięzców w poszczególnych oscarowych kategoriach, i przygotowuje koperty z nazwiskami laureatów. Na niedzielnej gali było dwoje pracowników firmy: Brian Cullinan i Martha Ruiz. Brian Cullinan zamiast koperty z tytułem zwycięskiego filmu: "Moonlight", wręczył Warrenowi Beatty i Faye Dunaway kopertę z nazwiskiem najlepszej aktorki: Emmy Stone z "La La Land". Faye Dunaway ogłosiła więc, że to "La La Land" jest najlepszym filmem i dopiero po chwili sprostowano pomyłkę.
Firma PricewaterhouseCoopers wzięła na siebie pełną odpowiedzialność za błąd i przeprosiła artystów i publiczność. Brian Cullinan i Martha Ruiz są nadal jej pracownikami. PricewaterhouseCoopers nie skomentowała decyzji Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej.