Kapelan narodowców bez parafii. Decyzja Watykanu

Ksiądz Roman Kneblewski został ostatecznie pozbawiony przez Watykan funkcji proboszcza parafii pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy. Kneblewski starał się o cofnięcie decyzji biskupa Jana Tyrwy, który odwołał go ze stanowiska ponad rok temu.

KneblewskiKapelan narodowców bez parafii. Decyzja Watykanu
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski

Ks. Kneblewski o wyniku postępowania w Watykanie poinformował swoich byłych parafian za pośrednictwem serwisu YouTube.

Odwołanie Kneblewskiego. Argumentacja biskupa

Kneblewski został odwołany ze swojej funkcji w czerwcu 2019 roku. Diecezja zaproponowała mu wówczas zamieszkanie w Domu Księży Emerytów im. Jana Pawła II w Budgoszczy. Ksiądz nie chciał jednak pogodzić się z tą decyzją.

Powodami decyzji biskupa Tyrwy miał być szereg zaniedbań ze strony Kneblewskiego. Hierarcha tłumaczył, że ksiądz przestał uczestniczyć w życiu diecezji i nie współpracował z innymi duchownymi. Do tego doszły zarzuty o częste wyjazdy przy jednoczesnym zaniedbaniu swojego kościoła. Kneblewski nie podjął żadnych starań o wyremontowanie budynku.

Zmiany w urzędach pracy. "Trzeba iść z duchem czasu"

Ksiądz odwołał się od decyzji biskupa do Watykanu. W pierwszej instancji jego sprawą zajęła się Kongregacja ds. Kleru, która podtrzymała decyzję biskupa Tyrwy. Kneblewski nie dawał jednak za wygraną i skierował swoją sprawę do Sygnatury Apostolskiej, która teraz ostatecznie zdecydowała o pozbawieniu go parafii.

Kneblewski. Antydemokrata negujący pandemię

Jednak poza zaniechaniami w zwykłej codziennej pracy proboszcza, Kneblewskiemu na pewno nie pomagały narastające wokół niego kontrowersje. Ksiądz zasłynął z wypowiedzi wymierzonych w ustrój demokratyczny i podkreślał, że sam jest monarchistą. Nawoływał również do przejęcia mediów przez katolickie, polskie ręce.

Ponadto jest znany ze swoich poglądów na temat pandemii koronawirusa. Ksiądz nawoływał publicznie do sprzeciwu wobec reżimu sanitarnego. Jego zdaniem koronawirus służy zniewoleniu społeczeństwa.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Erdogan chciałby rządzić Turcją do śmierci. Ma plan, jak to zrobić
Erdogan chciałby rządzić Turcją do śmierci. Ma plan, jak to zrobić
Kategoryczny zakaz we Francji. Cios w uzależnionych od nikotyny
Kategoryczny zakaz we Francji. Cios w uzależnionych od nikotyny
Działo się w nocy. 66 zabitych w Nigerii
Działo się w nocy. 66 zabitych w Nigerii
Tragiczny wypadek kolejki w Lizbonie. Inspektorzy nie mieli szans zauważyć uszkodzonej liny
Tragiczny wypadek kolejki w Lizbonie. Inspektorzy nie mieli szans zauważyć uszkodzonej liny
2 tony kokainy w rękach portugalskiej policji. Rozbito gang
2 tony kokainy w rękach portugalskiej policji. Rozbito gang
Atak Boko Haram w Nigerii. 66 ofiar śmiertelnych
Atak Boko Haram w Nigerii. 66 ofiar śmiertelnych
Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana