PolskaKandydat w pigułce

Kandydat w pigułce

Pretendenci do prezydentury ujawnili już
swoje hasła. To dla wyborców jeden z ważniejszych elementów
kampanii - twierdzą specjaliści. Tymczasem tegoroczne slogany nie
zachwycają, pisze "Życie Warszawy".

-_ Ludzie nie czytają programów polityków. Nie mają na to czasu i ochoty. Dlatego tak ważne jest hasło, które w pigułce powinno przekazać najważniejsze informacje o samym polityku i o jego planach_, mówi Edi Pyrek, specjalista od marketingu politycznego. - Musi przyciągać uwagę, być oryginalne i łatwe do zapamiętania, wylicza dr Marek Kochan, autor książki "Slogany w reklamie i polityce". Dodaje, że dobry slogan ma w kampanii prezydenckiej jeszcze większe znaczenie niż podczas wyborów parlamentarnych.

Jak wypadają tegoroczni kandydaci? - Ich hasła prawie nic nie mówią o programach, zwraca uwagę dr Kochan. - Jedyny slogan mocno nawiązujący do planów kandydata należy do Andrzeja Leppera: "Człowiek, rodzina, praca, godne życie". Jest jednak nudne i trudne do zapamiętania, ocenia Edi Pyrek. Podkreśla, że wadą sloganu jest też to, iż nie wskazuje on jednoznacznie na osobę, która z nim startuje.

- Pod tym względem dobrze wypada Zbigniew Religa. Profesor, kojarzony w społeczeństwie przede wszystkim jako kardiochirurg, a nie polityk, startuje pod hasłem "Z sercem dla Polski".

Zamiast programu kandydaci postanowili w tym roku zaakcentować w swych wyborczych sloganach przywiązanie do uczciwości. -_ Po tej liczbie afer z politykami w rolach głównych to podejście jest zrozumiałe_, ocenia dr Arkadiusz Cieszewski, socjolog. Na takie rozwiązanie zdecydował się lider SDPL Marek Borowski przedstawiający się jako "Prawy człowiek lewicy".

Donald Tusk, lider PO, podkreśla, że jest "Człowiekiem z zasadami", a w haśle Lecha Kaczyńskiego (PiS) zamanifestowane są "Odwaga i wiarygodność". -_ Jednak ten sam wątek pojawiający się w różnych hasłach sprawia, że stają się one mało oryginalne_- mówi Edi Pyrek. Marek Kochan dodaje natomiast, że takie slogany nastawione są wyłącznie na autopromocję. Nie niosą ze sobą konkretnych propozycji dla społeczeństwa.

Wielką niewiadomą pozostaje na razie hasło Włodzimierza Cimoszewicza. Specjaliści podkreślają, że marszałek powinien się pospieszyć, bo zbyt późny start z tak ważnym elementem kampanii jest ryzykowny. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)