Kandydat PSL: jestem za wprowadzeniem związków partnerskich
Władysław Teofil Bartoszewski zadeklarował, że jest za wprowadzeniem związków partnerskich. Zdaniem kandydata PSL w wyborach do Parlamentu Europejskiego, skorzystałoby na tym więcej par hetero- niż homoseksualnych.
Syn Władysława Bartoszewskiego był gościem porannej audycji Radia ZET. Bartoszewski zaskoczył niejednego wyborcę konserwatywnej partii, popierając legalizację związków partnerskich.
- Zauważmy, że więcej w Polsce jest takich związków heteroseksualnych niż homoseksualnych - powiedział kandydat PSL w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Cichy pracownik rządu Kaczyńskiego
Bartoszewski zadeklarował, że gdy uda mu się uzyskać mandat, w Strasburgu chce zajmować się bezpieczeństwem, w tym bezpieczeństwem energetycznym. - Zajmowałem się już tym po cichu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, bo byłem pracownikiem MSZ - zdradził kandydat Ludowców.
Teraz nie jest mu jednak po drodze z PiS. Bartoszewski skrytykował partię Jarosława Kaczyńskiego za wprowadzenie zakazu handlu. - Teoretycznie miał pomagać małym sklepikarzom, a sprzyja wielkim sieciom handlowym, które się reklamują, żeby przychodzić na zakupy w piątek i sobotę - powiedział.
Dlaczego ubiega się o miejsce w europarlamentarnych ławach? - Bo mam pewne kompetencje, a nie albo zniszczyłem system edukacji, albo nic nie robiłem, albo zaproponowałem rozwiązanie dyplomatyczne, które zostało odrzucone przez 27 państw UE - powiedział, wbijając szpilę oponentom.
Masz news, ciekawe zdjęcie lub film? Prześlij nam na dziejesie.wp.pl!