Kandydat do KRS zaskoczył. Rozdawał Pismo Święte podczas spotkania

Sędzia Mariusz Witkowski, prezes Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich ofiarował nietypowy podarunek prowadzącej spotkanie kandydatów do KRS. W publicznym wysłuchaniu wziął udział także Jędrzej Kondek z Sądu Rejonowego w Warszawie.

Sędzia Witkowski deklaruje, że "chce się przypodobać tylko Jezusowi"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Pismo Święte z rąk sędziego Witkowskiego otrzymała Barbara Grabowska-Moroz z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Wręczając jej sakralny upominek, kandydat do KRS oznajmił, że "kieruje się zapisami z tej księgi w życiu". Dodał również, że każdy sędzia orzeka według prawa, ale także własnego sumienia. Witkowski jest znany ze swojej religijności - w przeszłości delkarował, że jest praktykującym katolikiem, a jedyną osobą, której "chce się przypodobać" jest Jezus Chrystus.

O tym, że Mariusz Witkowski przy wydawaniu wyroków kieruje się własnym sumieniem ma świadczyć fakt, że w ostatnim czasie oddalił wiele powództw złożonych przeciwko starszym osobom, które przestały spłacać zaciągnięte kredyty. Podczas spotkania podkreślał, że umarzał długi, chociaż "wiedział, iż jego stabilność orzecznicza na tym ucierpi".

Osobliwy podarunek Witkowskiego wzbudził poruszenie w środowisku sędziowskim. Rzecznik prasowy KRS sędzia Waldemar Żurek przyznał, że jest zszokowany zachowaniem prezesa Witkowskiego.

Zobacz także: Adam Bodnar: „Robota rzecznika praw obywatelskich wymaga szczególnej energii”

- Może powinien iść do zakonu, a nie sądu? Obnoszenie się z nimi narusza zasadę świeckości państwa, państwa wszystkich Polaków, także ateistów oraz wyznawców innych religii - ocenił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

"GW" przedstawia Witkowskiego jako człowieka PiS - w 2008 r. otrzymał nominację sędziowską z rąk Lecha Kaczyńskiego, a 9 lat później Zbigniew Ziobro powołał go na stanowisko prezesa Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich. Decyzja o zmianie poprzedniej prezes była ponoć zaskoczeniem nawet dla pracowników sądu, gdyż pierwszego dnia pracy ochrona nie wpuściła Witkowskiego do sądu, nie wiedząc o jego nominacji.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
Opóźnienia na lotnisku w Soczi: pasażerowie uwięzieni przez drony
Opóźnienia na lotnisku w Soczi: pasażerowie uwięzieni przez drony
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku