Kandydaci na RPO o 500 plus. Jeden daje 700 zł, drugi przebija: 1,5 tys., ale stawia warunek
Piotr Ikonowicz uważa, że 500 plus jest dziś mniej warte niż kilka lat temu. Chce waloryzacji do poziomu co najmniej 700 zł. Robert Gwiazdowski proponuje 1 000 złotych na drugie i 1,5 tys. na trzecie dziecko.
500 plus to sztandarowy projekt PiS z wyborów z 2015 r. Ceny jednak rosną, a świadczenie traci na wartości i jest dziś mniej warte niż w momencie, kiedy zostało wprowadzane. Jednym z pomysłów jest waloryzacja 500 plus od 2023 r. lub podniesienie go o stałą kwotę. Wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed powiedział, że w tej chwili nie ma planów waloryzacji 500 plus.
O 500 plus rozmawiali na antenie Polsat News kandydaci na Rzecznika Praw Obywatelskich. Reprezentant Lewicy Piotr Ikonowicz mówił, że świadczenie to kwestia godności, która się zdewaluowała. Kwestię waloryzacji określił jako "dotrzymanie pewnej umowy społecznej". Działacz społeczny uważa, że obecnie świadczenie powinno wynosić co najmniej 700 zł.
Robert Gwiazdowski przebija Piotra Ikonowicza i daje 1 000 na drugie i 1,5 tys. na trzecie dziecko
Jeszcze dalej poszedł kandydat Koalicji Polskiej i Konfederacji Robert Gwiazdowski. - Ktoś to przebije i powie 1 000 - skomentował kandydat na RPO. Tłumaczy, że dzisiaj nie wprowadzałby świadczenia na pierwsze dziecko, bo ma je większość rodzin. Gwiazdowski ma jednak inny pomysł. Wprowadziłby 1 000 zł na drugie, a 1,5 tys. zł na trzecie dziecko.
Wciąż trwa impas w sprawie wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Kadencja Adama Bodnara skończyła się we wrześniu 2020, ale zgodnie z konstytucją swoją rolę pełni do czasu wybrania następcy. To się na razie nie udało, bo RPO musi mieć poparcie zarówno Sejmu, gdzie władzę ma PiS, jak i Senatu, gdzie większość ma opozycja. Na razie TK po raz ósmy odwołał rozprawę ws. kadencji RPO. Termin zgłaszania kandydatów mija 19 marca.
Źródło: polsatnews.pl