Kanadyjczyk z polskim obywatelstwem skazany w Holandii
Sąd w Holandii skazał kanadyjsko-polskiego obywatela na dwa miesiące więzienia za wyświetlenie na ścianie muzeum Anny Frank w Amsterdamie antysemickiej wiadomości.
20.10.2023 12:50
Robert Wilson, Kanadyjczyk posiadający również polskie obywatelstwo, został oskarżony o publiczne znieważenie grupy ludności i podżeganie do dyskryminacji. 6 lutego 2023 roku mężczyzna przy pomocy laserowego rzutnika wyświetlił na ścianie budynku Muzeum Anny Frank w Amsterdamie napis "Anna Frank wynalazła długopis" (org. "Ann (sic) Frank invented the ballpoint pen"). Jest to nawiązanie do teorii podważającej autentyczność pamiętnika Anny Frank.
Anna Frank była Żydówką urodzoną w Niemczech, która w czasie II wojny światowej przez ponad dwa lata ukrywała się z rodzicami w domu przy Westermarkt w Amsterdamie. Na 13-ste urodziny otrzymała dziennik, w którym później opisała swoje przeżycia i przemyślenia. Anna Frank zmarła w obozie koncentracyjnym w 1945 roku. Miała niecałe 16-ście lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyświetlony przez Roberta Wilsona na ścianie muzeum tekst odnosił się do teorii spiskowej, według której pamiętnik Anny Frank jest fałszerstwem, ponieważ część dziennika miała zostać napisana długopisem, a posiadanie tego przyrządu w tym czasie w Europie miało być niemożliwe.
AP News podaje, że sąd uzasadniając swoją decyzję, oznajmił: " Biorąc pod uwagę ogromne symboliczne znaczenie pamiętnika Anny Frank dla upamiętnienia prześladowań Żydów, oświadczenie to można uznać za formę zaprzeczenia Holokaustowi". Według ustaleń sądu, Wilson wyświetlał tekst z furgonetki zaparkowanej po drugiej stronie kanału, nad którym znajduje się budynek Muzeum Anny Frank.
Zobacz także
Nagranie z projekcji zostało opublikowane na antysemickim kanale społecznościowym, ale sąd uznał, że nie ma dostatecznych dowodów, żeby skazać mężczyznę również za rozpowszechnianie wideo. Wilson zaprzeczył zarzutom i podczas przesłuchania twierdził, że nie wie nawet, gdzie znajduje się Dom Anny Frank. Prokuratura wskazała jednak, że mężczyzna był aktywnym członkiem neonazistowskiej organizacji.
Zarzuca mu się również napaść na tle homofobicznym na sąsiada w Stanach Zjednoczonych. Ponad to, Polska prowadzi również dochodzenie w sprawie Wilsona w związku ze zdarzeniem przed obozem koncentracyjnym w Auschwitz-Birkenau - mężczyzna miał stać pod miejscem pamięci, trzymając w rękach antysemickie transparenty.
Źródło: AP News, The New Daily, Wikipedia