Kampania wrześniowa swoją drogą. Jest też rocznica wystąpienia Lecha Kaczyńskiego na Westerplatte
Polacy obchodzą rocznicę kampanii wrześniowej. Była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga zwróciła uwagę, że to również z innego powodu szczególna data. To "ósma rocznica słynnego wystąpienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego". Internauci drwią, że rząd ustanowi z tej okazji kolejne święto.
01.09.2017 | aktual.: 28.03.2022 11:53
- 1 września, ósma rocznica słynnego wystąpienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Westerplatte - zaznaczyła w czwartek w programie "Warto rozmawiać" TVP Anna Fotyga.
Jak tłumaczyła, ówczesny prezydent powiedział wtedy, że "Unia Europejska jest pięknym projektem, projektem sukcesu oraz że jego trwanie może być skuteczne pod dwoma warunkami: zachowania wspólnoty wartości i zdolności pohamowania tendencji imperialistycznych czy pokusy budowania stref wpływów".
- Niestety ta pokusa budowania polityki hegemonizmu w UE, dominacji to motor napędowy UE. Chodzi o prymat pewnych interesów - oceniła.
Obok jej słów nie przeszedł obojętnie Grzegorz Furgo z Nowoczesnej. Co o nich sądzi? - Trwa obłęd. (...) Mamy nową ważną datę w historii Polski. Ta ekipa musi coś brać - podkreślił.
Zaskoczenia nie ukrywali internauci. Drwią i zarzucają PiS-owi, że "kreuje nowego bohatera Polski". - Poszedł odgórny prikaz, aby wbijać ciemnemu narodowi, że Kaczyński wszelką historię tworzył. Naród łyka - napisał jeden z użytkowników.
- Proponuję święto państwowe. Dzień wolny dla wszystkich - dodał inny użytkownik.
Zobacz też: PiS wprowadziło Polskę do Unii Europejskiej? Bezlitosne komentarze po słowach Konrada Szymańskiego
Dziennikarz Jacek Nizinkiewicz zwrócił z kolei uwagę na inną kwestię - przypominanie o katastrofie smoleńskiej również 1 września.
- Rocznica wybuchu II Wojny Światowej: Apel smoleński na Westerplatte. Apel smoleński w Wieluniu. Ręce opadają - napisał.
Obchody 31 sierpnia
Przedstawiciele rządu 31 sierpnia, w rocznicę podpisania porozumień sierpniowych, byli z kolei przy tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego.
Informacje o tym pojawiły się m.in. na profilach twitterowych premier i ministerstwa obrony narodowej
I tym razem nie obyło się bez komentarzy, sugerujących, że miejsce, które odwiedzili przedstawiciele władzy, nie powinno być punktem obchodów 31 sierpnia.
Źródło: TVP/WP