PolskaKampania prezydencka w toku - 9 kandydatów

Kampania prezydencka w toku - 9 kandydatów

Dziewięć osób - dwie kobiety i siedmiu
mężczyzn - zgłosiło już chęć ubiegania się o urząd prezydenta RP.
Są to: Henryka Bochniarz - z ramienia Partii Demokratycznej -
demokraci.pl, senator Maria Szyszkowska, Marek Borowski (SdPl),
Maciej Giertych (LPR), Lech Kaczyński (PiS), Andrzej Lepper
(Samoobrona), Zbigniew Religa, Donald Tusk (PO) i Stanisław
Tymiński.

05.06.2005 | aktual.: 05.06.2005 19:16

W sobotę demokraci.pl oficjalnie ogłosili, że ich kandydatka jest szefowa Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Henryka Bochniarz. Także w sobotę swojego kandydata - Macieja Giertycha - wystawiła Liga Polskich Rodzin. Senator Maria Szyszkowska poinformowała w piątek wieczorem, że postanowiła startować jako kandydat niezależny.

W niedzielę swoją kampanię zainaugurował prof. Zbigniew Religa. Tego samego dnia politycy PSL zapowiedzieli, że jego Rada Naczelna za dwa tygodnie podejmie decyzję w sprawie kandydata stronnictwa na prezydenta RP. We wtorek będziemy rozmawiać z prof. Zbigniewem Religą, a w środę lub w czwartek z Maciejem Płażyńskim - powiedział wiceprezes PSL Jan Bury. Wcześniej nie wykluczano, że PSL wystawi kandydata z samej partii - mógłby nim być szef Rady Naczelnej Jarosław Kalinowski.

SLD jeszcze bez kandydata

Kandydata nie ma też jeszcze SLD. Trwają konsultacje co do kandydatury Jerzego Szmajdzińskiego. Poparcie Sojuszu uzyskałby natomiast z pewnością marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz - deklaruje on jednak, że nie chce kandydować.

Lech Kaczyński

Jako pierwszy start w wyborach ogłosił prezydent Warszawy i honorowy prezes PiS Lech Kaczyński. 19 marca, podczas konwencji PiS w Warszawie, powiedział, że kandyduje, bo Polsce potrzeba "zdrowego rozsądku, przywrócenia przestrzegania prawa i przywrócenia sprawiedliwości". Dlatego dla walki o te elementarne wartości chcę kandydować na prezydenta - podkreślił.

Andrzej Lepper

23 kwietnia decyzję o starcie w wyborach ogłosił szef Samoobrony Andrzej Lepper. Na moje zwycięstwo, zwycięstwo Samoobrony czeka Polska i Polacy - oświadczył. Jak ocenił, jego zwycięstwo jest potrzebne, bo sytuacja w kraju jest tragiczna, a Polacy są coraz biedniejsi.

Marek Borowski

30 kwietnia chęć kandydowania zadeklarował szef SdPl Marek Borowski. Chcę wygrać te wybory - podkreślił. Oświadczył, że chce być głosem całej polskiej lewicy i wyborców o umiarkowanych poglądach politycznych. Kandyduję, bo Polacy potrzebują umiaru, optymizmu i wiary w przyszłość. Kandyduję, by Polacy mieli wybór wobec radykalnej, agresywnej prawicy. Kandyduję, by edukacja stała się przepustką do "Polski równych szans" - powiedział wówczas szef SdPl.

Deklarację Borowskiego z dezaprobatą przyjęli politycy SLD, którzy uważają, że jego decyzja skomplikuje wybór wspólnego kandydata na lewicy.

Donald Tusk

Dla Donalda Tuska (PO) głównym powodem kandydowania na prezydenta, jest wiara że prawdziwej wspólnoty narodu nie buduje się na fałszywych kompromisach, ale na prawdzie, wartościach i korzeniach.

Maciej Giertych

Maciej Giertych (LPR) uważa z kolei, że Polska powinna mieć lepszą konstytucję. LPR będzie dążyć do jej zmiany, tak, aby "służyła narodowi polskiemu" - powiedział. Jego zdaniem, największą patologią w Polsce jest korupcja, krajowi należy też zapewnić bezpieczeństwo "w domach, w szkole i na ulicy".

Henryka Bochniarz

Bochniarz - jak sama mówi - chce dać Polsce i Polakom szansę skorzystania z możliwości, które daje demokracja i gospodarka rynkowa. Oświadczyła, że jest gotowa do merytorycznej debaty z jej konkurentami do fotela prezydenckiego. Jednak - jak podkreśliła - jest zainteresowana dialogiem, a nie walką polityczną z nimi.

Maria Szyszkowska

Prof. Szyszkowska zaznaczyła, że do podjęcia decyzji o starcie w wyborach skłoniły ją sugestie przedstawiane w czasie jej spotkań w wielu miastach kraju i dyskusji z różnymi środowiskami. Jako jeden z powodów kandydowania wymieniła "niepokój o to, że narasta fanatyzm religijny, agresja, tendencje odwetowe, nacjonalizm". Należy to zmienić - powiedziała. Dodała, że jest oburzona tym, iż w Polsce istnieje "wiele dyskryminowanych grup, m.in. bezdomni i bezrobotni".

Zbigniew Religa

Prof. Religa, kardiochirurg i senator, rozpoczął swoją kampanię w niedzielę w rodzinnych Miedniewicach k. Żyrardowa. Jako swoje priorytety wymienił edukację i naukę, naprawę systemu opieki zdrowotnej i rozwój gospodarki. Chcę być prezydentem, by kontynuować swoją dotychczasową misję życiową - służyć innym ludziom - podkreślił.

Stanisław Tymiński

Ponowny udział w wyborach zapowiedział Stanisław Tymiński, który w piątek z żoną Mulan przyleciał do Polski z Toronto. W 1990 roku Tymiński wszedł do drugiej tury.

Ponownie kandyduję na prezydenta i wygram tegoroczne wybory. Nigdy nie chciałem być prezydentem dla siebie, ale dlatego, aby każdy Polak poczuł się jak u siebie w domu, a Polska była dla niego prawdziwą matką, a nie złośliwą macochą - powiedział Tymiński dziennikarzom na lotnisku.

Kaczyński liderem w sondażach

Według najnowszego z sondaży wyborczych, którego wyniki ogłosiła 2 czerwca Polska Grupa Badawcza, największe szanse na zwycięstwo w wyborach ma Lech Kaczyński (PiS), na którego chce głosować 22% wyborców.

Drugie miejsce w sondażu zajął Borowski - 15%, 13% badanych głosowałoby na Tuska (PO), 11% na Leppera. Religa mógłby liczyć na poparcie 10% ankietowanych, Maciej Giertych - na 9%.

Chęć głosowania na Jerzego Szmajdzińskiego (SLD) zadeklarowało 7% badanych. Na Kalinowskiego (PSL) chciało w czerwcu głosować 4% wyborców. Sondaż nie uwzględniał kandydatury Bochniarz, na Władysława Frasyniuka z PD-demokraci.pl chciało głosować 3% wyborców.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)