Kamiński: powstanie urzędu antykorupcyjnego oznacza reformę ABW
Poseł PiS Mariusz Kamiński, który będzie pełnomocnikiem rządu ds. opracowania programu zwalczania nadużyć w
instytucjach publicznych, powiedział, że powstanie Centralnego
Biura Antykorupcyjnego (CBA) oznacza reformę m.in. Agencji
Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).
__Powstanie urzędu antykorupcyjnego oznacza reformę tych służb, oznacza reformę ABW, która nie będzie już miała kompetencji do zwalczania korupcji, kompetencje te przejdą do nowej służby" - stwierdził Kamiński w radiu RMF FM.
Jak powiedział poseł PiS-u, "oznacza to oszczędności w ABW, zapewne też redukcję etatów, zmniejszą się kompetencje, zmniejszy się również obsada".
Zdaniem Kamińskiego, pierwszy rok funkcjonowania urzędu będzie kosztował około 100 milionów złotych.
Kamiński zapytany, jak kandydatów do pracy w nowym urzędzie chce "zmusić do badania na wykrywaczu kłamstw" odpowiedział, że "będzie to jedna z procedur, która będzie obowiązywała przy kwalifikowaniu do tego urzędu".
W tej służbie nie będzie obowiązywał kodeks pracy, to będzie służba specjalna i będzie się rządziła innego typu zasadami - podkreślił przyszły pełnomocnik rządu ds. opracowania programu zwalczania nadużyć w instytucjach publicznych.