Trwa ładowanie...
04-11-2008 20:50

Kamiński: nie wiem, kto nawalił - ambasada czy MSZ

Według prezydenckiego ministra Michała Kamińskiego o wspólnej deklaracji prezydentów Polski i Litwy w sprawie wycofania wojsk rosyjskich z Gruzji wiedziała polska ambasada na Litwie, która - jak podkreślił - podlega MSZ. - Nie wiem, kto nawalił - powiedział Kamiński.

Kamiński: nie wiem, kto nawalił - ambasada czy MSZŹródło: PAP
d3rrt1h
d3rrt1h

Premier Donald Tusk i szef MSZ Radosław Sikorski uważają, że Lech Kaczyński powinien skonsultować z rządem deklarację, którą podpisał wspólnie z prezydentem Litwy Valdasem Adamkusem.

W deklaracji prezydentów Polski i Litwy wezwano społeczność międzynarodową i rządy państw UE, by zażądały "pełnego i bezwarunkowego wycofania wojsk rosyjskich z terytorium gruzińskiego, zgodnie z porozumieniem o zawieszeniu broni z 12 sierpnia".

"Negocjacje w sprawie porozumienia UE-Rosja powinny być wznowione tylko wtedy, gdy Rosja wycofa swe wojska z Gruzji na pozycje zajmowane przed 7 sierpnia" - napisano w deklaracji.

Tusk powiedział, że z niepokojem odnotowuje "niestandardowe inicjatywy ośrodka prezydenckiego" i - jak mówił - "nie jest mu do śmiechu", kiedy o stanowisku Polski w sprawie relacji UE-Rosja dowiaduje się od ministra spraw zagranicznych Litwy.

d3rrt1h

- Z tego co mi wiadomo, to polska ambasada na Litwie - czyli organ, który jest związany z rządem, bo podlega MSZ - wiedziała o całej inicjatywie - powiedział Kamiński w TVN24.

Jak dodał, już nie raz słyszał, jak premier i szef MSZ oburzali się czymś, żeby potem przyznać rację prezydentowi. Jego zdaniem w kwestii deklaracji prezydentów będzie podobnie.

- Jeżeli po jakiejś stronie w Polsce występuje niechęć, agresja w sprawach polityki zagranicznej, próba nadinterpretowania konstytucji, to ona niestety występuje po stronie rządu - ocenił minister.

d3rrt1h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3rrt1h
Więcej tematów