Kamil Bortniczuk o kontrowersyjnej części expose Mateusza Morawieckiego. "Niedobre rozwiązanie"
Rzecznik Porozumienia odniósł się do pomysłu pierwszeństwa pieszego na "zebrze". - Ta regulacja byłaby nieszczęśliwa. Będę na ten temat rozmawiał z premierem. W najlepszym wypadku doprowadzi to do paraliżu komunikacyjnego - powiedział.
20.11.2019 12:16
Mateusz Morawiecki podczas swojego drugiego expose zapowiedział działania przeciwko piratom drogowym. Zmiany mają również dotknąć innych kierowców. Do jazdy po buspasach mają zostać dopuszczone samochody wiozące co najmniej cztery osoby. Piesi mają mieć także pierwszeństwo przed autem, kiedy czekają przed przejściem, aby dostać się na drugą stronę ulicy.
Rzecznik koalicyjnego Porozumienia na antenie "Radiowej Trójki" przyznał, że ostatni pomysł ma być "najbardziej kontrowersyjny". - Przyszedłem do studia pieszo i dużo chodzę. Sporo też jeżdżę autem. Z obu perspektyw mogę stwierdzić, że ta regulacja byłaby nieszczęśliwa. Będę rozmawiał na ten temat z premierem - powiedział Kamil Bortniczuk.
- W najlepszym przypadku doprowadzi to do paraliżu komunikacyjnego w miastach. Kierowcy będą się zatrzymywali zawsze, jak zobaczą kogoś w okolicy "zebry". Niektóre osoby są nieodpowiedzialne. Może to doprowadzić do zwiększonej ilości wypadków. To temat do przedyskutowania ze specjalistami. Instynktownie czuję, że to nie jest dobre rozwiązanie - uważa poseł.
Źródło: "Trójka Polskie Radio"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl