Kambodża: Ułaskawiono reżysera z Australii. Nie będzie w więzieniu za szpiegostwo
James Ricketson, australijski reżyser, został ułaskawiony przez przewodniczącego senatu Kambodży i nie odsiedzi zasądzonego wyroku. W sierpniu został skazany na sześć lat więzienia za szpiegostwo. Proces był mocno krytykowany i uważany za nieuczciwy.
Ułaskawienia dokonał przewodniczący kambodżańskiego senatu Say Chhum. Według konstytucji Kambodży pełni on funkcję głowy państwa na czas nieobecności króla kraju. Władca państwa, Norodom Sihamoni, aktualnie przebywa w Chinach. Zlecenie o ułaskawieniu wydał premier Hun Sen.
Ricketsona aresztowano w czerwcu zeszłego roku. Został sfotografowany podczas sterowania dronem latającym nad wiecem opozycjonistów z Partii Narodowego Ocalenia Kambodży. Australijski reżyser siedział w więzieniu od momentu aresztu. Został oskarżony o szpiegostwo i zbieranie informacji szkodliwych dla kraju w okresie od grudnia 2010 do czerwca 2017 roku.
Do Kambodży filmowiec jeździł regularnie od dwudziestu lat i nagrywał filmy dokumentalne na temat samego kraju i jego obywateli. Przez cały ten czas nie miał żadnych problemów z prawem.
James Ricketson studiował w Australijskiej Szkole Filmu i Telewizji w Sydney. Na koncie ma kilka filmów, m.in. "Third Person Plural", "Candy Regentag", "Blackfellas" i "Day of the Dog".