ŚwiatKambodża: Czerwoni Khmerzy winni ludobójstwa. Usłyszeli wyrok

Kambodża: Czerwoni Khmerzy winni ludobójstwa. Usłyszeli wyrok

Kambodża: Przywódcy Czerwonych Khmerów uznani za winnych ludobójstwa. Są odpowiedzialni za śmierć prawie dwóch milionów ludzi.

Kambodża: Czerwoni Khmerzy winni ludobójstwa. Usłyszeli wyrok
Źródło zdjęć: © iStock.com

16.11.2018 | aktual.: 16.11.2018 10:19

Kambodża - wyroki dla przywódców Czerwonych Khmerów

Dwaj przywódcy Czerwonych Khmerów - 87-letni Khieu Samphan i 92-letni Nuon Chea zostali uznani przez Nadzwyczajne Izby Sądu Kambodży (trybunał działający pod patronatem ONZ)
za winnych ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości. To pierwszy wyrok za ludobójstwo na przedstawicielach reżimu, który w latach 1975-1970 doprowadzili do śmierci prawie dwóch milionów ludzi.

Kambodża - ludobójstwo

Wiadomo, że główny ideolog Czerwonych Khmerów - Nuon Chea (zwany Bratem Numer dwa) został uznany za winnego zbrodni przeciwko ludzkości oraz ludobójstwa przeciwko Wietnamczykom i muzułmanom Czam. Ówczesny prezydent, stojący wówczas na czele Demokratycznej Kampuczy Czerwonych Khmerów, Khieu Samphan, również został uznany za winnego ludobójstwa przeciwko Wietnamczykom. Na akt ludobójstwa przeciwko muzułmanom Czam w jego przypadku nie znaleziono jednak dowódców. Zbrodniarze wojenni zostali skazani na dożywocie, ponieważ w Kambodży nie ma kary śmierci.

Kambodża - rozprawa przywódców Czerwonych Khmerów

Podczas rządów Czerwonych Khmerów w wyniku pracy ponad siły, braku opieki medycznej i masowych egzekucji zginęło ponad 1,7 mln osób, co stanowi prawie jedną czwartą ludności Kambodży. W werdykcie sądu między innymi użyto słów: eskterminacja, morderstwo, tortury, zniewolenie oraz prześladowania z powodów politycznych. Trzeba zaznaczyć, że na salę rozpraw Nuon Chea został przywieziony karetką pogotowia, natomiast Khieu Samphana autem prosto z pobliskiego więzienia. Wiadomo, że zarówno gmach sądu jak i więzienie powstały specjalnie na potrzeby trybunału zwanego Nadzwyczajnymi Izbami Sądu Kambodży. Podczas gdy sędzia Nil Nonn otworzył sprawę, obaj mężczyźni byli obecni na sali. Podczas rozprawy cierpiący na problemy z sercem Neuon Chea, przeszedł jednak z sali rozpraw do innego pomieszczenia. Podczas całej rozprawy obecny był jednak Khieu Samphan. Jak podaje agencja Associated Press podczas odczytania wyroku były przywódca Czerwonych Khmerów stał wspomagany przez ochroniarzy nie okazując większych emocji. Na sali znajdowało się kilkaset osób, w tym również członkowie mniejszości muzułmańskiej Czam oraz buddyjscy minisi.

Zobacz także
Komentarze (4)