Kalisz: po upojnej randce kobieta poznana w internecie zaczęła szantażować 22‑latka
Mieszkaniec powiatu kaliskiego umówił się na randkę z kobietą poznaną w internecie. Po upojnym spotkaniu otrzymał od niej SMS-a z groźbą: jeśli mężczyzna nie przekaże jej tysiąca złotych, upublicznieni nagranie z ich wspólnej nocy. Sprawę wyjaśnia policja.
Ta historia powinna być ostrzeżeniem dla użytkowników internetu, którzy nie zachowują ostrożności i dystansu wobec osób, które poznają za pośrednictwem sieci.
22-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego postanowił skorzystać z jednego z portali randkowych, których nie brakuje w internecie. Za jego pośrednictwem poznał kobietę i umówił się na spotkanie. Doszło do niego w kwietniu, a o tym, jak przebiegało, można się tylko domyślać po dalszym ciągu historii, z którą mężczyzna w tym tygodniu zgłosił się na komendę policji w Kaliszu.
- Mężczyzna twierdzi, że kobieta zaczęła go szantażować, wysyłając mu SMS-y z żądaniem tysiąca złotych. Groziła, że w przeciwnym razie upubliczni nagrania i zdjęcia z ich wspólnego spotkania – relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kaliszu.
Sprawa jest bardzo trudna do wyjaśniania przez policjantów, ponieważ na razie nawet nie można określić, czy w ogóle w tym przypadku doszło do przestępstwa, ponieważ mężczyzna wykasował SMS-y z groźbami i nie potrafi nawet podać numeru telefonu, z którego zostały wysłane.
- Zdarza się, że na policję zgłaszają się osoby, które są np. obrażane na portalach społecznościowych, ale przynajmniej odkąd ja pracuję w kaliskiej policji, nie przypominam sobie podobnej historii – przyznaje Anna Jaworska-Wojnicz.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .