Kalisz dla WP: w PiS-ie jest karuzela stanowisk
Kazimierz Marcinkiewicz wszedł do nomenklatury i nie może z niej wyjść – powiedział Ryszard Kalisz reporterce Wirtualnej Polski w Sejmie, komentując fakt, że Marcinkiewicz nie wejdzie do rządu Jarosława Kaczyńskiego. Marcinkiewicz rozsądnie postąpił, że nie zgodził się wejść do rządu. Teraz przeczeka pewnie w jakiejś spółce ubezpieczeniowej dwa lata, a potem powróci w glorii i chwale, albo założy własne ugrupowanie - dodał poseł SLD.
Kalisz stwierdził, że premier z jednej strony chciał pokazać, że jest otwarty i dba o swoich ludzi, a z drugiej strony, gdyby Marcinkiewicz wszedł do rządu to powstałoby pytanie, który z nich jest pierwszy. Bezsporne jest, że Marcinkiewicz podobnie jak Rokita ma świadomość, że w przestrzeni publicznej znaczy więcej niż w swojej partii - mówił Kalisz.
Poseł tłumaczył, że Marcinkiewicz niewiele znaczy w partii, dlatego, że przegrał wybory prezydenckie w Warszawie i w ostatnim czasie bardzo się odcinał od PiS-u. Poza tym widać, że w PIS-ie nie panuje żadna solidarność, tylko zasada - „kto kogo” zepchnie z nomenklatury - podsumował Kalisz.
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska
