Kajakarz utonął na jeziorze Wigry - nie umiał pływać?
Płetwonurkowie z Augustowa odnaleźli w jeziorze Wigry (Podlaskie) ciało 48-letniego kajakarza, który w niedzielę utonął w okolicach miejscowości Bryzgiel. Z kajaka uratowała się 59-letnia kobieta, której pomogli świadkowie zdarzenia.
01.06.2009 | aktual.: 01.06.2009 13:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rzecznik prasowy augustowskiej straży Pożarnej Arkadiusz Prymaka poinformował, że ciało zostało odnalezione 150 metrów od brzegu jeziora, 8,5 metra pod wodą. Jak dodał, ciało zlokalizował robot wodny, zaś nurkowie wydobyli je na powierzchnię.
Do wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 17. Na skutek silnego podmuchu wiatru przewrócił się kajak, którym płynęli mężczyzna z kobietą.
Mężczyzna prawdopodobnie nie umiał pływać. Jeszcze w niedzielę do akcji poszukiwawczej przystąpili płetwonurkowie z Augustowa, ale bez skutku. Znaleziono tylko rzeczy kajakarzy. Akcję poszukiwawczą kontynuowano w poniedziałek.
Straż pożarna podała, że mężczyzna, który utonął, pochodził z Suwałk.