Kaja Godek nazwała osoby homoseksualne "zboczonymi". Jest pozew
Po tym, jak Kaja Godek nazwała osoby homoseksualne zboczonymi, 16 osób złożyło przeciwko niej pozew. - Jej słowa znieważyły 2 miliony obywateli i obywatelek Polski - przekonują.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Jeżeli tam premierem jest zadeklarowany gej, który obnosi się ze swoją dziwną orientacją, deklaruje w mediach, że ma partnera homoseksualnego, jeżeli jest to przyjmowane jako normalne, to dla mnie jest potworne, że taki kraj określa się mianem katolickiego – tak o Irlandii wypowiadała się w maju Kaja Godek w programie "Tak czy Nie" w Polsat News. Stwierdziła wówczas również, że osoby homoseksualne "są zboczone".
Te słowa oburzyły środowisko homoseksualne. 10 października do Sądu Okręgowego w Warszawie 16 osób homoseksualnych wniosło pozew przeciwko Kai Godek. Oskarżają ją o naruszenie dóbr osobistych - informuje Gazeta.pl.
Do pozwu przystąpiły również organizacje pozarządowe: Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza, Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego oraz Stowarzyszenie Lambda Warszawa, które chcą "postawić homofobię przed sądem".
Aleksandra Muzińska, współprzewodnicząca Stowarzyszenia "Miłość Nie Wyklucza", wskazuje w Gazeta.pl, że słowa Godek znieważyły nie tylko tych, którzy wytoczyli pozew, ale również 2 miliony innych obywateli i obywatelek Polski należących do społeczności LGBT.
Niektórzy jednak wskazują, że pozew może zostać szybko odrzucony.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
