Kadafi gratuluje odparcia ataku rebeliantów
Muammar Kadafi pogratulował swym zwolennikom odparcia w Trypolisie ataku rebeliantów, których nazwał "szczurami" i "zdrajcami". W wystąpieniu, które przekazała libijska telewizja, oskarżył także prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, że chce "ukraść" libijską ropę.
Muammar Kadafi powiedział, że telewizja przekazuje jego posłanie na żywo. Na dowód tego, podał aktualną datę i godzinę. Na ekranach telewizorów nie było widać Kadafiego, a jedynie było słychać jego głos. Dyktator oskarżył także rebeliantów, że dążą do zniszczenia narodu libijskiego.
W stolicy Libii, Trypolisie, wybuchły w sobotę późnym wieczorem walki między powstańcami a siłami wiernymi Muammarowi Kadafiemu. Władze twierdzą, że opanowały sytuację w mieście. Powstańcy zaprzeczają temu. Poinformowali o zajęciu międzynarodowego lotniska.
Walki na ulicach Trypolisu poprzedziły ataki z powietrza samolotów NATO. Dowództwo sił powstańczych potwierdziło, że operacja w stolicy była uzgodniona z Sojuszem Północnoatlantyckim.
Przedstawiciel opozycji twierdzą, że zacięte walki toczą się cały czas o bazę lotniczą Mitiga w Trypolisie. Opozycja przyznała, że podczas starć na przedmieściach stolicy zginęła nieznana liczba powstańców. Powstańcza rozgłośnia poinformowała, że siłom opozycji udało się przejąć kontrolę nad składem broni i międzynarodowym lotniskiem.
Według agencji dpa, powstańcy przejęli także kontrolę nad dzielnicą Tadżura, położoną we wschodniej części miasta.