Kaczyński znowu o kobietach. "Trzeba z tym skończyć"

Na pikniku PiS w Chełmie głos zabrał Jarosław Kaczyński. Lider ugrupowania mówił m.in. o życiu publicznym w Polsce. Polityk oskarżył partie opozycyjne o "wykorzystywanie przypadków śmierci kobiet".

Chełm, 06.08.2023. Wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński (C) podczas pikniku �Z miłości do Polski� w Parku Polan w Chełmie, 6 bm. (sko) PAP/Karol ZienkiewiczKaczyński znów o kobietach. Uderzył w opozycję
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Karol Zienkiewicz
oprac.  KAR

W trakcie swojego przemówienia prezes PiS podał, że "rocznie z powodu ciąży, jakichś powikłań, czasem przyporodowych, a czasem jeszcze wcześniej, umiera 7-10 kobiet".

- Kiedy oni rządzili, dochodziło to do 15, ale ja ich o nic nie oskarżam, bo to jest kwestia po prostu przypadku. W Polsce ten procent w stosunku do całości rodzących jest bardzo niewielki. To jest jeden przypadek na 19,8 tys. porodów, a więc bardzo mało. W Niemczech jest jeden na 12 tysięcy, a w Stanach Zjednoczonych jest znacznie gorzej - stwierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inflacja dotarła na Pol'and'Rock Festival. Ceny jedzenia w górę

Prezes PiS podkreślił, że "każdy taki przypadek jest dziś wykorzystywany", a w rzeczywistości "kompletnie nie ma nic wspólnego z nami, z Prawem i Sprawiedliwością, z Trybunałem Konstytucyjnym".

- Mówi się o seryjnych mordercach kobiet, o rękach we krwi, także o moich rękach, które mają być we krwi. To jest przekroczenie już wszelkich granic, ale jest ich dużo więcej. Z tym trzeba skończyć. Życie publiczne musi toczyć się w pewnych ramach. Te ramy wyznacza kultura. Polska kultura tego rodzaju rzeczy nie toleruje. To jest obce, to jest z zewnątrz - oznajmił.

Pikniki PiS i głos opozycji

Przypomnijmy, że 8 lipca prezes PiS zainaugurował wakacyjną serię spotkań z Polkami i Polakami na piknikach.

- To nieco luźniejsza formuła, możliwość rozmów i dyskusji, niekoniecznie w świetle kamer, o oczekiwaniach naszych obywateli na przyszłość - mówił wówczas PAP rzecznik ugrupowania Rafał Bochenek.

W ramach akcji czołowi politycy Zjednoczonej Prawicy w kolejne weekendy uczestniczą w różnego rodzaju festynach, piknikach i wydarzeniach na otwartej przestrzeni w całej Polsce.

- Już tradycją stało się, że nasze założenia programowe wykuwają się na bazie rozmów i debat z Polakami. Dlatego ta akcja jest swoistą kontynuacją działań podjętych w ramach trasy "Przyszłość to Polska" i "Ula Programowego". Hasło, jakie będzie nam przyświecało podczas tych spotkań, to: "Z miłości do Polski" - zaznaczał Bochenek.

Pikniki PiS finansowane są z publicznych pieniędzy, co krytykuje opozycja. Wiele osób uważa, że imprezy są częścią nieformalnej kampanii wyborczej PiS.

Czytaj także:

Źródło: WP/PAP

Wybrane dla Ciebie
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja