Wyszła wyrzucić śmieci i zniknęła. Dramatyczne poszukiwania 12‑latki
W Sosnowcu zaginęła 12-letnia dziewczyna. Wyszła wyrzucić śmieci i zniknęła bez śladu. Zrozpaczona matka prosi o pomoc. Sprawę przejął wydział kryminalny.
W sobotę około godziny 18.45 12-latka wyszła z domu przy ul. 11 listopada wyrzucić śmieci. Do tej pory jednak nie wróciła i nie ma z nią żadnego kontaktu. Telefon, który Wiktoria w chwili zaginięcia miała przy sobie, jest nieaktywny - informuje serwis 112Katowice.
Rysopis 12-latki:
- około 165 cm wzrostu,
- oczy koloru zielonego,
- włosy - ciemny blond.
Znaki szczególne:
- znamię nad pępkiem
W chwili zaginięcia ubrana była w jeansowe spodenki, fioletową koszulkę ze wzorem anime na przodzie i czarne sportowe buty.
Wszystkie osoby, które mają informacje mogące pomóc w odnalezieniu dziewczyny proszone są o kontakt z policją w Sosnowcu lub pod numerem alarmowym 112.
Dramatyczną prośbę o pomoc opublikowała także mama dziewczynki.
- Robię co mogę, szukam córeczki razem z policją. Nie wiem, co się stało. Robię wszystko, co w mojej mocy, by ją odnaleźć całą i zdrową. Mam w domu małe dziecko, jestem w rozsypce, moje życie legło w gruzach - powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Jak czytamy w gazecie, sprawa jest na tyle poważna, że przejął ją wydział kryminalny sosnowieckiej policji.
Źródło: Facebook/Fakt