Kaczyński zabrał głos w sprawie wojny. "Towarzyszyć nam będzie poważny kryzys, zaburzenia gospodarcze"
Wicepremier ds. bezpieczeństwa wystąpił w niedzielę w Warszawie na I Krajowym Zjeździe Stowarzyszenia OdNowa. Kaczyński w swoim wystąpieniu odniósł się do sobotniego przemówienia amerykańskiego prezydenta. Prezes PiS stwierdził także, że czeka nas trudny okres gospodarczy.
Prezes PiS odniósł się w swoim wystąpieniu do słów Joe Bidena, który stwierdził wczoraj na Zamku Królewskim w Warszawie, że "czeka nas długa walka, walka nieobliczona na tygodnie czy miesiące, ale lata."
Zdaniem wicepremiera ds. bezpieczeństwa walka okaże się zwycięska, "tak jak ta ze Związkiem Sowieckim", choć jak sam zaznaczył, nie będzie łatwo.
Kaczyński wypowiedział się także na temat sytuacji Ukraińców. - Nie chcemy, by Ukraina tę wojnę, prowadzoną w bohaterski sposób przegrała. Ukraina musi zwyciężyć, musi się obronić - podkreślił wicepremier. Zaznaczył, że nie można zgadzać się z góry na to, że Ukraina będzie okupowana.
Kaczyński prognozuje problemy gospodarcze
Prezes PiS stwierdził, że Polskę czeka teraz niełatwy okres gospodarczy. - Trzeba będzie dokonać wielkiego wysiłku w sferze zbrojenia, a z drugiej strony towarzyszyć nam będzie poważny kryzys, zaburzenia gospodarcze. Na to musimy być gotowi. To jest wyzwanie dla naszej formacji, dla prawicy polskiej, dla polskich sił patriotycznych - powiedział Kaczyński.
Wicepremier zabrał także głos w sprawie Polskiego Ładu. Jak sam stwierdził, początki tego projektu były "niezbyt szczęśliwe". Kaczyński zapewnił, że przygotowane są już reformy, które uporządkują program. - Dziś mamy już zaplanowane i przygotowane poważne zmiany bardzo korzystne dla społeczeństwa, bardzo korzystne dla wszystkich lub prawie wszystkich grup społecznych - zapewnił.
Zobacz też: "To byłby jasny sygnał dla Rosji". Ekspert wskazuje drogę dla NATO
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
