Kaczyński uderzył w Orbana. Te słowa naprawdę padły. "Wali mu się"
Premier Węgier zmienił front wobec Unii Europejskiej. By zdobyć pieniądze z Funduszu Odbudowy, decyduje się na ustępstwa. Jarosław Kaczyński wyjawił, co jest tego powodem. - Gospodarka mu się wali - stwierdził prezes PiS. Ocenił, że to efekt jego błędnej polityki. - My takich błędów popełnić nie możemy - dodał.
Podczas spotkania z mieszkańcami Ełku prezes PiS Jarosław Kaczyński został zapytany między innymi o to, czy Krajowa Grupa Spożywcza pomoże rolnikom.
- Wiem, że dla rolników stabilizacja cen jest rzeczą podstawową. W jakimś sensie powołanie tej grupy ma temu służyć - odparł prezes PiS. - Teraz będzie też powoływana taka grupa magazynowa, to też ma służyć temu, by stabilizować ceny - dodał.
Kaczyński o Orbanie: gospodarka mu się wali
- Ale my nie jesteśmy w stanie w gospodarce rynkowej całkowicie, w 100 proc. ustabilizować cen, to jest po prostu operacja niewykonalna - stwierdził Kaczyński. - Nawet operacja przeprowadzona na niewielką skalę przez Orbana na Węgrzech, w ciągu ostatnich miesięcy, doprowadziła do stanu bardzo niedobrego. Dzisiaj Orban musi iść na różne, bardzo daleko idące ustępstwa w UE, bo po prostu mu się gospodarka kompletnie wali - ocenił.
- My takich błędów popełniać też nie możemy. Pomagamy rolnictwu. Niedługo będzie konferencja PiS w sprawie rolnictwa. Jest wiele nowych pomysłów, zapewniam państwa, że będziecie zadowoleni - zapowiedział prezes PiS.
Przeczytaj także:
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ