Tusk śmiał się z "zamachu stanu". Kaczyński odpowiada na nagranie
Jarosław Kaczyński chwali Karola Nawrockiego za jedną z jego propozycji wyborczych. Uderzył przy okazji w premiera Donalda Tuska. "Obywatelski kandydat rozumie codzienne bolączki, w przeciwieństwie do rządzących, których interesuje wyłącznie amatorski ping-pong" - napisał prezes PiS.
Jarosław Kaczyński na swoim profilu na X pochwalił popieranego przez PiS kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego.
"Ważny konkret dra Karola Nawrockiego dotyczący tego, co na co dzień dotyka Polaków: Plan Prąd 33%, czyli rachunki za energię niższe o jedną trzecią" - napisał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzaskowski czy Nawrocki? Zapytaliśmy seniorów na bazarze
Uderzył jednocześnie w premiera Donalda Tuska.
"Obywatelski kandydat rozumie codzienne bolączki, w przeciwieństwie do rządzących, których interesuje wyłącznie amatorski ping-pong" - zaznaczył.
Tusk gra w ping-ponga
Wpis Kaczyńskiego to reakcja na film, jaki zamieścił Donald Tusk po tym, jak prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował o złożeniu zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa zamachu stanu przez rząd.
Na nagraniu szef rządu gra w ping-ponga i ktoś zza kadru mówi o rzekomym zamachu stanu. - Daj spokój, my tu mamy poważne sprawy - mówi. - Później się tym zajmiemy - dodaje.
Co ze śledztwem?
Według Święczkowskiego, w sprawie "zamachu stanu" zostało wszczęte śledztwo przez zastępcę prokuratora generalnego Michała Ostrowskiego. To śledczy, który pełnił tę funkcję także za czasów Zbigniewa Ziobry.
Rzeczniczka PG Anna Adamiak przekazała, że "3 lutego pracownik TK osobiście przyjechał do siedziby PK, a następnie złożył kopertę w sekretariacie prok. Ostrowskiego i to jest stan naszej wiedzy potwierdzający, że wpłynęła do prok. Ostrowskiego jakaś korespondencja z TK". Stwierdziła, że nie została ona jednak prawidłowo zarejestrowana.
Czytaj więcej: