PiS może jeszcze wygrać pod wodzą Kaczyńskiego? Mamy najnowszy sondaż

Czy PiS jest w stanie wygrać wybory z Jarosławem Kaczyńskim u steru? O to w najnowszym sondażu zapytaliśmy Polaków.

Zdanie na temat Kaczyńskiego różni się oczywiście od preferencji politycznych. Faktem jest, że prezes rządzi PiS twardą ręką od samego początku i trudno wyobrazić sobie bez niego życie polityczne nad Wisłą. Ale czy PiS pod wodzą Kaczyńskiego jest jeszcze zdolne do wyborczego triumfu?

Ponad 34 proc. Polaków uważa, że PiS jeszcze może triumfować pod wodzą Kaczyńskiego ("zdecydowanie tak" odpowiedziało 10,5 proc. ankietowanych, a "raczej tak" - 23,7). Natomiast zdecydowana większość, bo 55,6 proc. Polaków jest zdania, że z prezesem na czele PiS utraciło zdolność wygrywania wyborów (28,6 proc. badanych zaznaczyło "raczej nie", natomiast 27 proc. uważa, że "zdecydowanie nie").

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

A jak prezentują się wyniki wśród wyborców poszczególnych partii? Zdecydowana większość wyborców PiS i Konfederacji wierzy, że z prezesem u steru partia jest zdolna do zwycięstw. "Raczej tak" wskazało 47 proc. ankietowanych. "Zdecydowanie tak" - 23 proc. W sukces "raczej" nie wierzy 21 proc. badanych, a jedynie 4 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie nie".

Zupełnie inne zdanie mają wyborcy koalicji rządowej. Jedynie 6 proc. zakłada, że jest to "raczej" lub "zdecydowanie" możliwe. Zdecydowana większość uważa, że jednak nie jest to możliwe. Odpowiedź "raczej nie" wybrało 38 proc. badanych. 45 proc. - wskazało "zdecydowanie nie". 11 proc. ankietowanych nie ma zdania na ten temat.

A co o badaniu myślą eksperci? O zdanie na ten temat zapytaliśmy politolożkę prof. Annę Pacześniak z Uniwersytetu Wrocławskiego.

- Jeśli zadajemy takie pytanie, to myślimy o wyborach zaplanowanych na 2027 rok. Ludzie, z których większość uważa, że PiS nie może wygrać z Kaczyńskim u steru, myśli właśnie o tych wyborach za trzy lata, nie prezydenckich, które czekają nas w przyszłym roku - mówi na wstępie rozmówczyni Wirtualnej Polski.

Jak podkreśla, kluczowa jest tutaj wiedza wyborców na temat tego, że na 2025 rok zaplanowany jest kongres PiS, na którym może dojść do przekazania pałeczki.

Prof. Pacześniak wskazuje przy tym, że nie jest pewne, co Kaczyński zrobi w przyszłym roku. Prezes bowiem deklarował, że obecna kadencja na stanowisku szefa partii jest jego ostatnią, jednak później się z tego wycofywał.

- Może prezes drażni się nie tyle z wyborcami, co z członkami partii, a jego deklaracja miała zakończyć festiwal szukania następcy - wskazuje. - Niektórzy mogą jednak uważać, że do zmiany warty w PiS może dojść w przyszłym roku. Kluczowe tutaj będą wyniki przyszłorocznych wyborów prezydenckich - podkreśla.

Ekspertka wskazuje na jeszcze jedną, prozaiczną przyczynę, która może doprowadzić do zmiany na stanowisku szefa PiS. Jest nią wiek. Jarosław Kaczyński skończy w przyszłym roku 76 lat. - Wiemy, że wiek emerytalny w polityce nie obowiązuje, ale "panta rei" - czas płynie. Ponadto były takie sytuacje w ostatnich latach, że Kaczyński musiał być - ze względu na problemy zdrowotne - mniej aktywny. To odbijało się na poparciu dla PiS - przypomina prof. Pacześniak.

Wpływ na wiarę w końcowy sukces pod wodzą Kaczyńskiego może mieć zamieszanie związane z wyborem kandydata partii na prezydenta.

- 70 proc. to cały czas bardzo duży kapitał (wyborców PiS i Konfederacji - patrz grafika z wynikami sondażu). Zostaje nam jednak to 30 proc., które powątpiewa w skuteczność Jarosława Kaczyńskiego i mówi "nie wiem, albo to się raczej nie uda" - zaznacza prof. Pacześniak.

Czy zatem te 70 proc. wśród wyborców PiS i Konfederacji należy interpretować jako zły wynik dla Kaczyńskiego? - To jest całkiem dobry wynik. Jeszcze. Widać jednak, że to nie jest tak, że ta wiara jest wśród zwolenników PiS, tak powszechna jak nam się do tej pory wydawało - podkreśla.

- To jeszcze nie jest czas, w którym ludzie pomyślą inaczej niż: PiS równa się Jarosław Kaczyński - podsumowuje prof. Pacześniak.

Sondaż został przeprowadzony na zlecenie Wirtualnej Polski przez United Surveys w dniach 11-13 października 2024 roku. Badanie zrealizowano metodą CAWI/CATI na grupie 1000 osób.