"Kaczyński przepełniony bólem i nienawiścią"
- To inny Jarosław Kaczyński niż ten, którego ja znałem. Jest przepełniony, emocjami, bólem i nienawiścią - mówił w programie "Fakty po Faktach" Kazimierz Marcinkiewicz.
07.08.2010 | aktual.: 07.08.2010 07:52
Leszek Miller dodał, że ostatnie wypowiedzi prezesa PiS tylko utwierdzają przekonanie, że jego zachowanie podczas kampanii było maską na czas wyborów.
Goście "Faktów po Faktach" ostro skrytykowali słowa Jarosława Kaczyńskiego w wywiadzie dla portalu pis.org.pl, który został opublikowany w dniu zaprzysiężenia nowego prezydenta.
W swojej wypowiedzi prezes PiS stwierdził m.in: "Jest rzeczą oczywistą, że za decyzję o usunięciu krzyża odpowiedzialny jest w stu procentach pan Komorowski i to on wprowadza w Polsce zapateryzm, a ja tylko próbuję się temu przeciwstawić. Taka jest prawda".
"Sądzę, iż w dużej mierze został on wybrany prezydentem przez nieporozumienie" - powiedział też o Bronisławie Komorowskim Jarosław Kaczyński.
Kazimierz Marcinkiewicz, którego na premiera w 2005 roku namaścił sam Kaczyński stwierdził: - To inny Jarosław Kaczyński niż ten, którego ja znałem. Jest przepełniony, emocjami, bólem i nienawiścią. Człowiek idzie do polityki, żeby zmieniać świat, a wypowiedzi polityków PiS pokazują, że są oni przepełnieni niezdrowymi emocjami. Dajmy im władzę i wyjedźmy z kraju, bo nie da się żyć - mówił.
Natomiast zdaniem Leszka Millera, to jednak nie emocje kierują Jarosławem Kaczyńskim, ale zimna, polityczna kalkulacja.
- On to robi na chłodno. Zdaje sobie sprawę, że może przegrać wybory, co jest prawdopodobne, wiec radykalizuje się w taki sposób, żeby utrzymać swoją pozycję i twardy elektorat, który może nie da mu władzy, ale liczącą pozycję w opozycji - mówił były premier.