Kaczyński: określenie "najbiedniejsi" było szczere
Nie jestem częstym gościem w sklepach, ale mimo wszystko tam bywam - stwierdził Jarosław Kaczyński w Programie Wirtualnej Polski “Z każdej strony”. Prezes Prawa i Sprawiedliwości dodał, że gdyby sam nie zjawił się w sklepie, sprawa rosnących cen nie wzbudziłaby publicznej dyskusji. Przyznał jednocześnie, że określenie klientów sieci sklepów “Biedronki” najbiedniejszymi było niefortunne, choć szczere. - To drożyzna wepchnęła wielu ludzi do "Biedronki". Lepiej byłoby, żeby rozwijały się sklepy, w których kupują zamożniejsi ludzie, bo właśnie takich klientów powinno być jak najwięcej - powiedział.
Zobacz drugą część programu:
Kaczyński: przyznaję, zmieniłem zdanie