Niespodziewane słowa Kaczyńskiego. Powiedział, co wie o Czarneckim

- Był bardzo czynny, lubił jeździć po świecie i wiem, że dużo jadł - powiedział dziennikarzom Jarosław Kaczyński. Prezes PiS pytany był o Ryszarda Czarneckiego i o zarzuty, jakie ten usłyszał w związku z aferą na Collegium Humanum.

Prezes PiS mówi, że związki Czarneckiego z Collegium Humanum są "całkowitym zaskoczeniem"
Prezes PiS mówi, że związki Czarneckiego z Collegium Humanum są "całkowitym zaskoczeniem"
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Patryk Michalski

Prezes Prawa i Sprawiedliwości był pytany przez dziennikarza WP Patryka Michalskiego o związki Ryszarda Czarneckiego z Collegium Humanum.

- Proszę państwa, ja się na co dzień takimi sprawami nie interesuję. Dla mnie związki z tą uczelnią są całkowitym zaskoczeniem. (..) Był bardzo czynny, lubił jeździć po świecie i wiem, że dużo jadł - powiedział dziennikarzom prezes PiS.

Były europoseł PiS wraz z żoną Emilią H. zostali w środę zatrzymani przez CBA. W czwartek prokuratura postawiła im zarzuty korupcyjne. Czarnecki miał pomóc uczelni w otwarciu filii w Uzbekistanie. W zamian Collegium Humanum miało zatrudnić Emilię H. na fikcyjnym stanowisku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Afera z Czarneckim. O co chodzi?

Śledztwo prowadzone przez CBA wraz ze śląskim wydziałem PK dotyczy nieprawidłowości w Collegium Humanum. Funkcjonariusze CBA zatrzymali wcześniej w tej sprawie rektora Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej w Gdańsku, rektora i założyciela Akademii Nauk Stosowanych we Wrocławiu oraz profesora Akademii Jagiellońskiej w Toruniu, którym prokurator przedstawił zarzuty przekupstwa oraz płatnej protekcji czynnej. W tle są korzyści majątkowe na 630 tys. zł.

To nie wszystko. W połowie lipca postanowienie o przedstawieniu zarzutów Czarneckiemu wydała również Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Śledztwo dotyczące niekorzystnego rozporządzenia mieniem zostało wszczęte po zawiadomieniu przez Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). Według ustaleń śledczych, w latach 2009-2013 polityk miał doprowadzić Parlament Europejski do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie ok. 203 tys. euro.

Mimo postawionych zarzutów, Ryszard Czarnecki nie rezygnuje z aktywności. W piątek ogłosił w rozmowie z Onetem, że właśnie wybiera się w podróż na Kaukaz Południowy. Dodał, że w związku z podróżą nie będzie uczestniczył w sobotnim marszu Prawa i Sprawiedliwości.

Źródło: WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ryszard czarneckijarosław kaczyńkizarzuty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (552)