Kaczyński kontra Gudzowaty; będzie proces

Przed rozprawą Kaczyński mija Gudzowatego (PAP/Tomasz Gzell)
Były minister sprawiedliwości Lech Kaczyński nie zgadza się z zarzutem pomówienia szefa Bartimpexu Aleksandra Gudzowatego, który wytoczył mu sprawę karną. Oskarżony chce powołać świadków, którzy mieliby zeznawać w sprawie dostaw gazu do Polski.

Warszawski Sąd Rejonowy po raz pierwszy zebrał się w czwartek w sprawie prywatnego aktu oskarżenia sformułowanego przez Gudzowatego przeciwko Kaczyńskiemu.

Szef Bartimpexu zarzucił byłemu ministrowi sprawiedliwości pomówienie za pośrednictwem mediów, mogące poniżyć jego i jego firmę w oczach opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji. Grozi za to do dwóch lat więzienia. Za to samo Gudzowaty wytoczył Kaczyńskiemu jeszcze dwa procesy: cywilny, o ochronę dóbr osobistych - w Gdańsku i wykroczeniowy, w Warszawie.

Gudzowatego dotknęły słowa Kaczyńskiego z dwóch programów publicystycznych, w których jako poseł PiS i minister sprawiedliwości-prokurator generalny wypowiadał się o sprawie tzw. śledztwa jamalskiego. Oskarżenie dotyczy rozgłaszania nieprawdziwych zarzutów, że spółka reprezentuje w większym stopniu interesy Rosji niż Polski, szkodzi interesom polskim, a ta szkodliwa działalność jest na granicy zdrady stanu.

Kaczyński, który broni się sam, uważa wytoczenie mu tej sprawy za absurdalne. Odpierał zarzuty i twierdził, że jego wypowiedzi mieściły się w ramach polemiki politycznej, a ponadto działał w ramach tzw. kontratypu, czyli okoliczności wyłączających odpowiedzialność karną. Powołał się na przepis, który określa, że nie ponosi odpowiedzialności karnej ten, który podaje informacje prawdziwe lub działa w obronie interesu publicznego.(an)

Wybrane dla Ciebie
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie