Kaczyński: inwestor zastępczy przedmiotem kontroli
Działania inwestora zastępczego były przedmiotem naszej kontroli, zwróciliśmy się także do NIK o kontrolę - powiedział prezydent Warszawy Lech Kaczyński, komentując artykuł w "Rzeczpospolitej".
03.09.2003 16:50
"Rzeczpospolita" napisała, że lukratywne kontrakty na nadzorowanie budowy stołecznych mostów (m.in. Świętokrzyskiego) dostała spółka Wojciecha Ławniczaka, biznesmena związanego z politykami PO, którzy zasiadali we władzach stolicy za poprzedniej kadencji. Według gazety Ławniczak obiecał państwowej firmie ZBM zwycięstwo w przetargu na budowę mostu Świętokrzyskiego w zamian za dopuszczenie go do spółki. Tak się stało - powstała firma ZBM Inwestor Zastępczy, którą obecnie kontroluje przedsiębiorca.
W środę Kaczyński zwołał konferencję prasową, na której podkreślił, że wydarzenia opisane przez "Rzeczpospolitą" są znane jego ekipie od dawna i m.in. one właśnie są powodem wstrzymania jednej z najważniejszych inwestycji stołecznych - dalszej budowy Trasy Siekierkowskiej.
Prezydent Warszawy podkreślił, że właśnie z powodu wykrycia tych i wielu innych nieprawidłowości wstrzymano dalszą budowę Trasy Siekierkowskiej (ZBM Inwestor Zastępczy ma kontrakt na jej rozbudowę). Nie potrafił jednak powiedzieć, co dalej z inwestycją.
"Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, umowa z ZBM Inwestorem Zastępczym jest podpisana w skrajnie niekorzystny dla miasta sposób - bez względu na to, czy ją zerwiemy, czy nie, miasto musi płacić" - tłumaczył.
Kaczyński dodał, że w umowie znajduje się m.in. zapis o tzw. kwotach tymczasowych - wydatkach nieprzewidzianych. Zdaniem miasta standardowo w inwestycjach takie kwoty obejmują 15-20% kwot kosztorysowych. W przypadku tej inwestycji wynosiły one do 50%. "Świadczy to także o tym, że jest niedobrze przygotowana" - tłumaczyła wiceprezydent miasta odpowiadająca za inwestycje, Dorota Safjan.
Kaczyński odniósł się też do opisanego przez "Rzeczpospolitą" wątku byłego szefa ZBM Mirosława Toboły, dzięki któremu - zdaniem gazety - spółka Ławniczaka mogła przejąć kontrolę nad ZBM. Toboła jest obecnie zastępcą Zarządu Dróg Miejskich. "Nie mam żadnych zarzutów do jego pracy" - wyjaśnił prezydent.