PolskaKaczmarek: oskarżenie polityczne

Kaczmarek: oskarżenie polityczne

Były minister gospodarki w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza Wiesław Kaczmarek nie wykluczył, że sprawa jego oskarżenia związana jest z aferą Laboratorium Frakcjonowania Osocza może mieć charakter polityczny.

02.10.2006 | aktual.: 02.10.2006 16:20

Przed Sądem Okręgowym Warszawa - Praga rozpoczął się dziś proces karny przeciwko Wiesławowi Kaczmarkowi. Grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Prokuratura oskarża go o to, że jako minister gospodarki w rządzie Cimoszewicza wydał w 1997 roku nierzetelną opinię, która miała przesądzić o przyznaniu LFO poręczenia Skarbu Państwa. Inwestycję związaną z laboratorium miało finansować konsorcjum bankowe, na którego czele stał Kredyt Bank, a poręczony w 1997 roku kredyt wynosił 32 miliony dolarów. Kredyt nigdy nie został spłacony, a fabryka nie została wybudowana. Mimo to spółka wykorzystała 21 milionów dolarów kredytu. Teraz konsorcjum banków domaga się od rządu wypłaty ponad 14 milionów dolarów.

Według oskarżonego Wiesława Kaczmarka, za aferę odpowiedzialni są kolejni po 1995 roku ministrowie zdrowia i finansów. Podkreślił, że on w tej sprawie nie ma sobie nic do zarzucenia. Powiedział, że interesujaca jest zbieżność wydarzeń dotycząca jego wywiadu w sprawie Orlenu i radykalnego przyśpieszenia sprawy LFO w Tarnobrzegu parę miesięcy później. Kaczmarek powiedział, że w tej sprawie decyzje związane z budową Laboratorium Frakcjonowania Osocza podejmowało Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Finansów.

Po zakonczeniu pierwszej rozprawy w rozmowie z dziennikarzami Wiesław Kaczmarek odniósł się także do słów szefa klubu PiS Marka Kuchcińskiego, który sprawą i odpowiedzialnością za aferę LFO obarcza właśnie Wiesława Kaczmarka. Słowa Kuchcińskiego Kaczmarek ocenił jako "bełkot tchórza".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)