Już wiadomo, kto zajmie się w TK nowelizacją ustawy o IPN
Wyznaczony został skład pięciu sędziów do sprawy prezydenckiego wniosku w sprawie nowelizacji o IPN - poinformowała prezes TK Julia Przyłębska. Na razie nie wiadomo, kiedy Trybunał zajmie się sprawą.
21.02.2018 | aktual.: 21.02.2018 18:08
Przewodniczącą składu została prezes TK Julia Przyłębska, sprawozdawcą - sędzia Andrzej Zielonacki. Kolejni sędziowie to Michał Warciński, Zbigniew Jędrzejewski i Grzegorz Jędrejek - informuje na swoim profilu na Twitterze Radio ZET. To oznacza, że sprawą nowelizacji zajmą się sędziowie powołani za czasów rządów PiS.
- W tej chwili ustalamy pierwszy termin narady tego składu - powiedziała PAP prezes Przyłębska. Nie wiadomo więc na razie, kiedy Trybunał zajmie się tą sprawą.
Przyłębska zaapelowała o "umożliwiono Trybunałowi Konstytucyjnemu spokojnej pracy nad wnioskiem pana prezydenta". - Oczywiście, jest naturalne, że są dyskusje i spekulacje, ale jeśli chodzi o TK, to formalnie sprawa wpłynęła, wyznaczony został skład i teraz spokojnie proszę czekać na kolejne kroki składu TK - stwierdziła prezes TK.
Nowelę ustawy o IPN prezydent podpisał 6 lutego. Jednocześnie skierował wniosek do TK o zbadanie jej zgodności z konstytucją w trybie kontroli następczej.
Wniosek prezydenta dotyczy głównie przepisu, który wprowadza kary grzywny lub do 3 lat więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione m.in. przez III Rzeszę Niemiecką.
Zobacz także
Przepisy ustawy o IPN wywołały kryzys w relacjach polsko-izraelskich. Krytykuję ja także Ukraina. Nowelizacja ustawy o IPN wprowadza kary grzywny lub więzienia do lat trzech za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Ale nie tylko. W ustawie znalazły się także przepisy, które mają umożliwić wszczynanie postępowań karnych za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów, także zbrodniom tych ukraińskich formacji, które kolaborowały z III Rzeszą Niemiecką.
O wycofanie przyjętych przez Polskę rozwiązań zaapelował m.in. premier Izraela Benjamin Netanjahu. Departament Stanu USA przestrzegł z kolei, że następstwem jej wprowadzenia może być zachwianie strategicznych relacji Polski. Włącznie z USA i Izraelem.
Źródło: interia.pl