ŚwiatJuż drugi brytyjski minister grozi rezygnacją

Już drugi brytyjski minister grozi rezygnacją


Dymisją zagroził brytyjski minister do spraw reformowania Izby
Gmin Robin Cook, jeśli Londyn przystąpi do wojny z Irakiem bez mandatu ONZ. W latach 1997-2001 Cook był szefem brytyjskiej dyplomacji, obecnie zajmuje urząd utworzony specjalnie dla jego osoby.

Już drugi brytyjski minister grozi rezygnacją
Źródło zdjęć: © AFP

14.03.2003 | aktual.: 14.03.2003 12:12

Obraz
© Robin Cook (fot. AFP)

"W pełnej napięcia 45-minutowej dyskusji gabinetu Cook poparł stanowisko minister do spraw pomocy rozwojowej Clare Short, dając jasno do zrozumienia, że uważa wojnę nie posiadającą umocowania w rezolucji Rady Bezpieczeństwa za bezprawną i poda się do dymisji, gdyby miała wybuchnąć" - napisał "Daily Mail".

Według "Financial Times", który powołuje się na opinię jednego z uczestników dyskusji, nie ulega wątpliwości, że Cook zastanawia się nad dalszym pozostawaniem w rządzie.

W opinii "Daily Mail", polityczne położenie Blaira komplikuje się: "Przypierany do muru z różnych stron, premier w najbliższych dniach będzie musiał podjąć najtrudniejszą decyzję w swojej politycznej karierze (o ewentualnym brytyjskim udziale w wojnie bez mandatu ONZ)
, mając świadomość, że rząd, jego partia, parlament i opinia publiczna są głęboko podzielone w tej sprawie"
.

Tymczasem perspektywa przyjęcia drugiej rezolucji, upoważniającej do użycia siły wobec Iraku wydaje się oddalać. Lider opozycyjnej partii konserwatywnej Iain Duncan Smith powiedział dziennikarzom po spotkaniu z Blairem, że od brytyjskiego premiera usłyszał, iż "perspektywa przyjęcia drugiej rezolucji jest obecnie mniej prawdopodobna niż kiedykolwiek".

Oficjalnie Londyn nadal nie ustaje w dyplomatycznych zabiegach, mających na celu skłonienie członków Rady Bezpieczeństwa do poparcia zmodyfikowanej propozycji brytyjsko-amerykańsko-hiszpańskiej.

"Jeżeli Wielkiej Brytanii nie uda się skłonić większości członków Rady Bezpieczeństwa do poparcia akcji wojskowej przeciwko Irakowi, to Tony Blair może pożałować ostrego języka, który zagwoździł go w sytuacji bez wyjścia" - napisał "Financial Times".

Brytyjscy komentatorzy oczekują obecnie, że głosowanie nad drugą rezolucją nastąpi w poniedziałek. Tego samego dnia zbierze się rząd Blaira. We wtorek na temat akcji wojskowej odbędzie się debata w Izbie Gmin. (jask)

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą, czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne, to gra pozorów, czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.

Źródło artykułu:PAP
usawojnairak
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)