"Jutro postawimy wiechę". Opozycja dogadała się
Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica dogadały się w sprawie umowy koalicyjnej. - Jutro postawimy wiechę i wszystko będzie załatwione - zadeklarował europoseł i jeden z liderów Lewicy Robert Biedroń.
Przez weekend prowadzone były prace nad umową koalicyjną między Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą i Lewicą. Jak nieoficjalnie dowiedział się TVN, główne ramy umowy przygotował Donald Tusk.
- Fundamenty już są, czyli mamy ustalone pewne rzeczy dotyczące wzięcia odpowiedzialności za pewne obszary funkcjonowania państwa - mówi w rozmowie z "Faktami" TVN europoseł i jeden z liderów Lewicy Robert Biedroń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaznaczył, że jest ustalone, "kto się czym będzie zajmował". - Teraz tylko pozostają szczegóły dotyczące pewnych bardzo szczególnych spraw. Jutro postawimy wiechę i wszystko będzie załatwione. Myślę, że pod koniec dnia pewno dostaniecie państwo dobre informacje - zaznaczył.
Przyznał, że w trakcie rozmów liderzy "spierali się, bo były ambicje". - Ostatecznie, po dość pokojowym procesie, doszliśmy do porozumienia w wielu kwestiach - mówił.
Wyścig z czasem
Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga oraz Lewica mają razem w parlamencie 248 mandatów. Prezydent Andrzej Duda nie chciał jednak do tej pory powierzyć misji tworzenia rządu Donaldowi Tuskowi i tłumaczył to brakiem umowy koalicyjnej.
Szybkie utworzenie rządu jest kluczowe m.in. ze względu na Krajowy Plan Odbudowy. Nowa władza może bowiem do 21 listopada złożyć wniosek o zmianę kamieni milowych, co mogłoby odblokować pierwszą transzę unijnych środków już w grudniu.
Czytaj więcej: