Juszczenko: naszym celem jest wejście do UE
Naszym ostatecznym celem jest wejście do
Unii Europejskiej - powiedział w środę prezydent Ukrainy Wiktor
Juszczenko, dziękując podczas sesji Parlamentu Europejskiego w
Strasburgu deputowanym za wsparcie ukraińskich aspiracji.
23.02.2005 | aktual.: 23.02.2005 16:16
Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, w celu spełnienia kryteriów kopenhaskich, by wstąpić do UE - zapowiedział Juszczenko. Podczas konferencji prasowej wymienił nawet rok 2007 jako ewentualną datę rozpoczęcia negocjacji członkowskich, a nawet wcześniej, jeśli spełnimy wszystkie kryteria.
Ustalone w 1991 roku na szczycie UE w Kopenhadze kryteria wymagają od kraju ubiegającego się o członkostwo przestrzegania zasad demokracji i praw człowieka.
W swoim przemówieniu Juszczenko obiecał, że uczyni wszystko, by zagwarantować niezawisłość ukraińskich sądów, zwalczać korupcję, ukrócić przemyt narkotyków i nielegalną imigrację. Za mojej prezydentury nikt nie będzie mówił o naruszaniu praw człowieka na Ukrainie - zapewnił.
Mówiąc o priorytetach Ukrainy na bieżący rok, wynikających z przyjętego 21 lutego unijnego Planu Działania dla Ukrainy, Juszczenko na pierwszym miejscu wymienił starania o uzyskanie statusu gospodarki rynkowej, a następnie: wejście do Światowej Organizacji Handlu, rozpoczęcie negocjacji o utworzeniu strefy wolnego handlu z UE, ułatwienia wizowe dla studentów, dziennikarzy i dyplomatów, oraz uczestnictwo Ukrainy w różnych programach unijnych.
Juszczenko zapewnił, że europejskie dążenia Ukrainy nie są sprzeczne z interesami Rosji.
Wyjątkowo ciepło podziękował eurodeputowanym za ich wsparcie ukraińskiej "pomarańczowej rewolucji" w grudniu ubiegłego roku. Jesteście matkami i ojcami chrzestnymi tego nowego dziecka. Wasze wsparcie było motorem naszego działania - mówił.
Witając Juszczenkę, przewodniczący Josep Borrell złożył mu życzenia z okazji 51. urodzin, pogratulował ambitnych reform i przypomniał przyjętą w styczniu przez Parlament Europejski ukraińską rezolucję.
Poprosiliśmy wtedy, by instytucje europejskie i kraje członkowskie zastanowiły się nad innymi, poza Planem Działania, formami stowarzyszenia i żeby zaistniała w końcu możliwość przyjęcia Ukrainy do UE - przypomniał Borrell treść przyjętej 3 stycznia rezolucji.
Inga Czerny