Julia Przyłębska o Małgorzacie Gersdorf: jej zachowanie nie licuje z powagą urzędu

- Myślę, że nie ma w ogóle już sporu wokół TK. Myślę, że ten spór jest sztucznie tworzony. Rzeczywiście wydany został dzisiaj wyrok w pełnym składzie, jednogłośnie i dodatkowo jeszcze na wniosek rzecznika, była to sprawa wniesiona przez RPO, który nie wycofał swojego wniosku. W związku z tym to bardzo ważny moment w pracach TK. Mam takie wrażenie, że od pewnego czasu stworzono pewną narrację, która miałaby umożliwić niekorzystanie z postępowań przed TK poprzez twierdzenie, że ten trybunał nie istnieje - mówił Julia Przyłębska w rozmowie z Danutą Holecką w „Gościu Wiadomości” TVP Info.

Jak podkreśliła, TK funkcjonuje, wydaje orzeczenia i składa się z 15 sędziów.

Przyłębska była także pytana o obecny spór o znowelizowaną ustawę o Sądzie Najwyższym i skrócenie kadencji sędziów w nim orzekających ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego.

- Zasada jest taka, że sędziowie są nieusuwalni, natomiast są pewne wyjątki. Są pewne okoliczności, które powodują, że sędzia kończy swoją pracę. Np. gdy osiąga wiek emerytalny. Jeden z przepisów Konstytucji mówi właśnie o tym, że wiek emerytalny sędziego określa ustawa - stwierdziła w programie „Gość Wiadomości” prezes Trybunału Konstytucyjnego. Dodała, też, że zgodnie z zapisami konstytucji sędziów można przenieść w stan spoczynku, kiedy jest zmieniany ustrój sądów.

Julia Przyłębska zdecydowanie skrytykowała postawę polegającą na niestosowaniu ustaw pod pretekstem ich niezgodności z konstytucją.

- Istnieje domniemanie konstytucyjności ustaw. Jeśli ustawa weszła w życie, to należy przestrzegać jej zapisów. Jeśli ktoś uważa, że ta ustawa jest niezgodna z konstytucją, to składa wniosek do TK i pyta, czy określony w tej ustawie przepisy są zgodne z obowiązującą w Polsce konstytucją. Dopóki takiego pytania nie będzie, dopóki trybunał się w tej sprawie nie wypowie, to nie można mówić: nie będę stosować tych przepisów, bo uważam, że są niekonstytucyjne. To prowadzi do anarchii. Jeżeli każdy z nas zacznie opowiadać: ten przepis mi się nie podoba, on jest niekonstytucyjny, więc nie będę go stosować, proszę państwa, to jest prowadzenie do anarchii - ostrzegała Przyłębska.

"To są zachowania, które nie licują z powagą urzędu"

Prezes TK dodała, że Zgromadzenie Sędziów Sądu Najwyższego nie ma takich kompetencji, by oceniać konstytucyjność ustaw. To właśnie ten organ wydał kilka dni temu uchwałę, że kadencja I Prezes Sądu Najwyższego, Małgorzaty Gersdorf, skończy się - zgodnie z zapisami konstytucji - dopiero w 2020 roku.

Zdaniem Przyłębskiej, ci, którzy mają wątpliwości w kwestii konstytucyjności znowelizowanej ustawy o Sądzie Najwyższym, powinni złożyć wniosek do TK. A I prezes, jeśli chciała nadal pełnić swoją funkcję, powinna zwrócić się do prezydenta z wnioskiem o zgodę na dalsze orzekanie.

Skrytykowała też ostro sama Gersdorf, która utrzymuje, że zgodnie z Konstytucją, nadal jest I prezesem SN.

- Nie potrafię znaleźć uzasadnienia dla tego rodzaju zachowań. To są zachowania, które w mojej ocenie nie licują z powagą urzędu, który zajmuje - oceniła szefowa Trybunału Konstytucyjnego.

Źródło: TVP Info