Abdullah oświadczył, że zamachy terrorystyczne w USA z 11 września były afrontem dla całej ludzkości i wezwał do skutecznych przedsięwzięć międzynarodowych w walce z terroryzmem.
Po spotkaniu z premierem W. Brytanii Tony Blairem, król Jordanii dał do zrozumienia, że jest przeciwny zawieszeniu bombardowań Afganistanu, postulowanemu przez inne kraje muzułmańskie. Wszyscy chcielibyśmy, żeby sytuacja w Afganistanie została rozwiązana, im szybciej, tym lepiej. Ale musimy pamiętać, że są konkretne cele operacji militarnej, które muszą zostać osiągnięte - powiedział Abdullah. (kar)