Joński mówi o końcu prac komisji śledczej. Podał datę
Szef komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych Dariusz Joński (KO) ocenił, że komisja zakończy przesłuchanie wszystkich świadków do końca maja. Według niego, możliwe jest również wezwanie na przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Dodał, że jeżeli jego stan zdrowia na to nie pozwoli, to czynności mogą zostać przeprowadzone "w miejscu, w którym przebywa".
14.03.2024 | aktual.: 14.03.2024 10:09
- Przewiduję, że wszystkie przesłuchania zakończą się do końca maja, może nawet wcześniej. Później raport i ewentualne wnioski do prokuratury - mówił Joński na antenie Polskiego Radia 24.
Poinformował, że do przesłuchania jest jeszcze dwudziestu świadków. Jako ostatni ma zostać wezwany prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Mamy dużo materiału dowodowego, nie jest aż tak obszerny, bo my de facto badamy około 3-4 miesiące przygotowań do wyborów, które się nie odbyły -zaznaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: czy szef BBN-u miał rację o wojnie? "To nie jest jeden głos na forum"
Ziobro przed komisją śledczą? "Jeśli stan zdrowia pozwoli"
Joński został dopytany "czy jest możliwe wezwanie Zbigniewa Ziobry".
- Oczywiście. Najpierw musi być wniosek (o przesłuchanie- red.), musi zostać przegłosowany, a później zaproszenie świadka. Jeśli świadek przedstawi zwolnienie lekarskie, to wtedy jest powoływany biegły. Jeśli stan zdrowia świadka na to pozwala, to wtedy jest doprowadzany i przychodzi na komisję. Jeżeli stan zdrowia nie pozwala, to czynności są przeprowadzane w miejscu w którym przebywa - tłumaczył Joński.
Zaznaczył, że komisja śledcza "ma też możliwość zlecić te czynności prokuraturze".
Były minister sprawiedliwości walczy z nowotworem przełyku. Ostatnio pojawiły się doniesienia, że przeszedł zabieg usunięcia większości przełyku i części żołądka.
Przeczytaj też:
Źródło: Polskie Radio 24