John Godson: Lech Wałęsa powiedział to, co wielu ludzi myśli
- Lech Wałęsa to człowiek szczery. Powiedział to, co wielu ludzi myśli - stwierdził poseł PO John Godson w programie "Kropka nad i" na antenie TVN24. W ten sposób skomentował niedawną wypowiedź byłego prezydenta, który stwierdził, że "homoseksualiści w sejmie powinni siedzieć w ostatniej ławie".
Wypowiedź Lecha Wałęsy wywołała medialną burzę. Były prezydent nie ma jednak zamiaru przepraszać za swoje słowa. "O wartości posła i senatora nie powinna świadczyć jego seksualność, a teoretyczne i praktyczne przygotowanie do tworzenia prawa" - napisał były prezydent w felietonie dla WP.PL.
John Godson krytycznie odniósł się do słów byłego prezydenta. - Nie popieram tego, co powiedział Wałęsa - stwierdził na antenie TVN24. - Ale myślę, że trzeba się wykazać pewną wyrozumiałością. W sytuacji, gdy trwa nachalne lobby homoseksualistów, często ludzie o konserwatywnych poglądach mogą się irytować - podkreślił poseł PO.
Jego zdaniem, prezydent jest człowiekiem szczerym i powiedział to, co myśli wielu ludzi. A słowa Wałęsy to "nauczka i lekcja dla lobby homoseksualnego".
- Granice są powoli przesuwane. I trzeba uważać, gdyż to wszystko wyprowadzi nas na manowce - ocenił Godson. - Dzisiaj mówimy o związkach partnerskich, jutro porozmawiamy o małżeństwach gejów, a potem o adopcji dzieci przez takie pary - zauważył.
Michał Piróg: to skandaliczne
Goszczący w studiu razem z posłem PO Michał Piróg uznał słowa byłego prezydenta za skandaliczne. - Lech Wałęsa jest osobą, którą bardzo szanuję za wiele rzeczy, które zrobił - powiedział choreograf. Jak dodał, według niego Wałęsa "jest reprezentantem pokolenia, które może jest już zmęczone pewnymi zmianami i nie chce się zastanawiać nad tym, co zrobić dla jakiejś mniejszości."
Piróg podkreślił, że nie oczekuje przeprosin. - Nikt mnie nie musi przepraszać, ważne, żeby wygrało stanowisko ludzi - stwierdził.