PolskaJezus w tupolewie i ze złamaną brzozą. Parafianie oburzeni

Jezus w tupolewie i ze złamaną brzozą. Parafianie oburzeni

Jezus Chrystus leżący w tupolewie i monstrancja umieszczona tuż za kabiną pilotów - tak wygląda Grób Pański w jednej z parafii w Rumi w woj. pomorskim. Parafianie nie kryją oburzenia: "Drodzy Księża! Dlaczego i Wy dzielicie?" - napisali na forum internetowym kościoła. Grób z ogonem Tu-154 można zobaczyć w Łodzi, a ze złamaną brzozą - w Gdańsku.

Jezus w tupolewie i ze złamaną brzozą. Parafianie oburzeni
Źródło zdjęć: © PAP

23.04.2011 | aktual.: 23.04.2011 17:02

- Chcieliśmy pokazać, że tragedia smoleńska nie kończy niczego. Pozostała po niej jednak pustka i tylko Jezus Chrystus może tę pustkę zapełnić - tak intencje twórców Grobu tłumaczy, w rozmowie z redakcją Kontaktu 24, proboszcz parafii, ks. Kazimierz Chudzicki.

- Ważne, żeby groby miały wymiar narodowy, mówiły o ważnych wydarzeniach w kontekście społecznym. Najgorzej jest wtedy, gdy grób nie budzi żadnej refleksji - twierdzi.

"Weszłam na adorację i .... szok!"

Nietypowy grób znajduje się w parafii p.w. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi. Z dyskusji na stronie internetowej parafii wynika, że Grób wywołał kontrowersje wśród wiernych: "Weszłam wczoraj do kościoła na adorację i......szok!!! Drodzy Księża! Dlaczego i Wy dzielicie? Ludzie są zmęczeni Smoleńskiem i wszystkimi rzeczami z tym związanymi. Ja co roku z przyjemnością oglądałam wystrój Grobu Pańskiego. Ale tegoroczny to żenada!!!!!! Przychodzę do Kościoła na modlitwę i słowo daję, że w tym roku Grób Pański mi w tym przeszkadzał. Jeżeli odpowiedzialni za wystrój Grobu Pańskiego mięli na względzie szopkę noworoczną to w moim mniemaniu sukces osiągnęli" - napisała Ilona na forum internetowym parafii.

W podobnym tonie wypowiada się Grzegorz: "Wielki Piątek, właśnie wróciłem z Grobu Pańskiego i teraz nic nie rozumiem, o co chodzi, po co? Wyciszmy się chociaż w Wielkim Tygodniu!!! - bardzo słaby przykład łączenia ludzi" - napisał.

Część internautów z uznaniem wypowiada się na temat wystroju Grobu Pańskiego: "Grób Pański nie może być tylko rutynową, coroczną inscenizacją śmierci Chrystusa. Ta śmierć miała nam coś przekazać. Z ich śmierci też musi się coś narodzić. Nie wolno nam wypierać tego z serc i umysłów tylko dlatego, że niektórzy chcą ułudy spokoju i paktu z możnymi tego świata" - napisała Ewa. Podobnie uważa Andrzej: "Kościół nie powinien milczeć, nawet gdy Prawda jest dla niektórych niewygodna. Nieważne - Prawda o Zmartwychwstaniu czy Prawda o Smoleńsku Dziękuję Wam Kapłani" - dodał.

Złamana brzoza w Gdańsku

Symbole nawiązujące do katastrofy smoleńskiej - złamaną brzozę i biało-czerwoną szachownicę - charakterystyczną dla sił powietrznych RP - postawiono przy Grobie Pańskim w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku. W przeszłości wystrój Grobu w tej świątyni często był kontrowersyjny.

Brzozę i szachownicę umieszczono obok leżącego Chrystusa. Nad całością figuruje wizerunek Matki Boskiej.

Proboszcz parafii św. Brygidy, ks. Ludwik Kowalski przekonuje, że wystrój Grobu "nie ma burzyć, ma być z daleka od polityki, ale ze świadomością, aby się modlić o zgodę i jedność".

Dodał, że symbole związane z katastrofą prezydenckiego samolotu mają odnosić się do ojczyzny i do rodzin, które w minionym roku przeżywały tragedię. - Tragedia była związana z historią Polski, tą dalszą , jak i najnowszą - mówił.

Zaznaczył, że "Groby Pańskie zawsze podkreślały wartości moralne i etyczne, i tutaj mają się odnosić do uczuć patriotycznych".

W minionych latach wystrój Grobu Pańskiego w kościele św. Brygidy - za sprawą byłego proboszcza, nieżyjącego już, prałata Henryka Jankowskiego - często wzbudzał kontrowersje.

Oburzenie wywołał np. wystrój Grobu Pańskiego w 1995 r. - na czerwonym płótnie umieszczono wtedy swastyki, sierp i młot, Gwiazdę Dawida oraz napisy: "NSDAP", "SS", "NKWD", "KGB" "UB" i "SB". Obok znajdowały się skróty nazw partii: "PSL", "SLD", "UW", "UP", a także "PZPR". Prałat usunął wówczas te napisy na polecenie ówczesnego metropolity gdańskiego abp. Tadeusza Gocłowskiego.

Cztery lata później wystrój Grobu Pańskiego w kościele św. Brygidy nawiązywał z kolei do akcji obrony krzyża prowadzonej przez Kazimierza Świtonia na żwirowisku w Oświęcimiu.

W 2001 r. wystrój Grobu Pańskiego autorstwa ks. Jankowskiego przedstawiał natomiast miniaturę zwęglonej stodoły w Jedwabnem z ludzkim szkieletem. Arcybiskup Gocłowski nakazał wówczas prałatowi usunięcie z dekoracji napisu: "Żydzi zabili Pana Jezusa i Proroków, i nas także prześladowali".

W 2004 roku wystrój ostatniego Grobu Pańskiego autorstwa ks. Jankowskiego w kościele św. Brygidy, skierowany był przeciw Unii Europejskiej.

Ogon Tu-154 w Łodzi

Ogon samolotu Tu-154M z biało-czerwoną szachownicą, dłonie skierowane do nieba i brzózki - to elementy Grobu Pańskiego w kościele Matki Boskiej Różańcowej i św. Stanisława Biskupa Męczennika w Łodzi.

Przykryte biało-czerwoną szarfą symbole nawiązujące do ubiegłorocznej katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku zostały umieszczone obok krzyża, hostii i figury symbolizującej Jezusa Chrystusa w grobie.

Wierni odwiedzający kościół w różny sposób reagują na takie połączenie. Część z nich podkreśla, że ofiary ubiegłorocznej katastrofy to "męczennicy", którzy, podobnie jak Jezus Chrystus, zginęli za innych. Ich zdaniem umieszczenie symboli katastrofy przy grobie Chrystusa jest w pełni uzasadnione.

Innych takie połączenie razi. Wielu wiernych w rozmowie z Polską Agencją Prasową twierdziło, że kościół nie jest miejscem do manifestowania "prywatnych i politycznych poglądów", a za taki manifest uznawali umieszczenie w kaplicy symboli katastrofy smoleńskiej. 96 krzyży na Jasnej Górze

Tegoroczny Grób Pański na Jasnej Górze nawiązuje do katastrofy smoleńskiej; znalazło się w nim 96 krzyży i tyle samo świec symbolizujących każdą z ofiar ubiegłorocznej tragedii. To hołd oddany ludziom, którzy zginęli w tej katastrofie - podkreślają paulini.

Zgodnie z tradycją Grób Pański został przygotowany w Kaplicy Cudownego Obrazu. Tegoroczna dekoracja zajmuje sporą część powierzchni świątyni, sięga poza prezbiterium.

- W centralnym miejscu stoi krzyż, w sercu krzyża monstrancja z Panem Jezusem, i dalej krzyże, dokładnie 96 krzyży, jak również 96 zapalonych świec symbolizujących tych ludzi, którzy zginęli pod Smoleńskiem - powiedział, cytowany przez biuro prasowe sanktuarium, jasnogórski dekorator o. Bronisław Kraszewski.

Główny krzyż został przyozdobiony biało-czerwoną flagą, która wije się aż na skraj Grobu, gdzie ustawione zostały zapalone świece. Pozostałe krzyże - mniejsze i większe - zostały ustawione po prawej i po lewej stronie głównego krzyża. Wśród nich stoją małe zielone drzewka i krzewy. Uzupełnieniem całości są kwiaty.

Po liturgii Wielkiego Piątku Najświętszy Sakrament został umieszczony w monstrancji okrytej welonem i uroczyście przeniesiony do Bożego Grobu. Mieszkańcy Częstochowy i przybywający na Jasną Górę pielgrzymi mogli wraz z paulinami czuwać w modlitewnym skupieniu przy grobie Chrystusa przez całą noc.

W Wielki Piątek przez całą noc, a w Wielką Sobotę przez cały dzień trwa adoracja przy Grobie Pańskim. Częstochowianie i pielgrzymi przychodzą całymi rodzinami, aby poświęcić pokarmy, obejrzeć jasnogórski Grób i pomodlić się.

Dekoracja Grobu Pańskiego pozostanie w kaplicy tylko do wyruszenia procesji rezurekcyjnej o godz. 6.00 w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Tuż po wyruszeniu procesji z Kaplicy dekoracja tworząca Grób zostanie rozebrana.

Wielka Sobota

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Zgodnie ze starym polskim obyczajem, przy symbolicznym grobie czuwa warta.

W kościele do późnych godzin popołudniowych panują modlitewna zaduma i wyciszenie. Do wieczora nie sprawuje się mszy świętych, bardzo popularny jest za to zwyczaj odwiedzania Grobu Pańskiego. We wczesnym chrześcijaństwie był to dzień ciszy i postu z powodu żałoby apostołów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3819)