Jezioro Garda. Znaleziono ciało polskiego nurka, który chciał pobić rekord świata
W jeziorze Garda w północnych Włoszech znaleziono ciało poszukiwanego od kilku dni polskiego nurka. Adam Pawlik był próbował pobić rekord świata w najgłębszym nurkowaniu na obiegu zamkniętym, ale nie udało mu się. Miał 50 lat.
Naszego nurka znaleziono na głębokości 284 metrów jeziora Garda. Polak chciał zanurkować w sobotę na głębokość 333 metrów. Tym samym próbował pobić rekord Polski Jarosława Macedońskiego, swojego kolegi, który 10 października w tym samym jeziorze zszedł na głębokość 316 metrów oraz rekord świata Egipcjanina Ahmeda Gabra, który w 2014 roku zanurzył się na głębokość 332 metrów.
Gdy Pawlik nie wypłynął w wyznaczonym limicie czasowym, straż przybrzeżna, karabinierzy i ochotnicy natychmiast rozpoczęli poszukiwania w jeziorze Garda.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
Adam Pawlik był bardzo doświadczonym nurkiem. Brał udział w licznych eksploracjach wrakowych i jaskiniowych, które często był bardzo wymagające. Pracował także jako instruktor. Był właścicielem centrum nurkowania "Anaconda" w Katowicach.
Jezioro Garda jest największym i najczystszym jeziorem na terenie Włoch. Jego największa głębia to 346 metrów.
