Jesteśmy z premierem Morawieckim z Budapeszcie. Relacja WP

Premierzy Polski i Węgier wyszli do dziennikarzy. Konferencja miała się rozpocząć już pół godziny temu. Na miejscu są też Witold Waszczykowski i Konrad Szymański. Szymański, pytany, jak przebiegała rozmowa z Orbanem, pokazał na migi, że może być.

- Pan premier jest jeszcze młody, ale jego ojciec to dla nas bohater - powiedział Viktor Orban. Podkreślił, że rok 2018 będzie bardzo ważny dla Unii Europejskiej. Zapewnił, że państwa środkowo-europejskie rozwijają się najszybciej. Dodał, że oba kraje dołożyły się do rozwoju UE.

Podziękował Polsce, że pomogła ochronić granice w kontekście imigrantów. - Ochrona granic węgierskich jest wspólną europejską sprawą - mówi Orban.

- Silną Europę uzyskamy jedynie przy silnych państwach członkowskich - dodał. Podkreślił także, że w 2018 roku trzeba odrzucić nacisk ws. migracji.

Prezent dla Orbana

- Cieszę się, że moją pierwszą wizytę zagraniczną odbyłem właśnie do Węgier - mówił w pierwszych swoich słowach Mateusz Morawiecki.

Podarował Orbanowi książkę.

Podkreślił, że stanowisko Polski i Węgier ws. uchodźców nie zmienia się i jest spójne.

- Zaprosiłem Viktora na obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości - mówił polski premier. - Przez wiele lat walczyliśmy o wolność naszą i waszą, dlatego byłoby nam niezmiernie miło widzieć naszych węgierskich bratanków na obchodach rocznicy odzyskania niepodległości - mówił.

Pierwsza podróż zagraniczna polskiego premiera

Mateusz Morawiecki rozpoczął pierwszą oficjalną podróż zagraniczną od złożenia kwiatów pod Pomnikiem Tysiąclecia na Placu Bohaterów w centrum Budapesztu.

Następnie udał się na Plac Kossutha, gdzie został oficjalnie powitany przez Orbana. Panowie udali się do węgierskiego parlamentu, gdzie rozmawiali w towarzystwie ministrów spraw zagranicznych. Ta część była oczywiście niedostępna dla dziennikarzy.

Wiadomo jednak, że tematem rozmów miały być przede wszystkim ewentualne sankcje dla Polski, które może nałożyć Unia Europejska. Innymi wątkami były problematyka energetyczna, klimatyczna i migracyjna, a także sprawy bezpieczeństwa oraz przyszłości Unii Europejskiej.

Na czas przejazdu kolumny z polską delegacją zamknęli kilkanaście kilometrów autostrady M0 i M3 z lotniska do Budapesztu.