"Jesteśmy spokojni o otwarcie Cmentarza Orląt"
Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami Ukrainy i Lwowa, ze spokojem przygotowujemy się do piątkowego otwarcia Cmentarza Orląt Lwowskich - powiedział sekretarz Rady Ochrony pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik.
Przewoźnik skomentował w ten sposób środową decyzję ukraińskiego parlamentu - Rady Najwyższej, która w przyjętej uchwale rekomenduje Radzie Miejskiej Lwowa anulowanie decyzji o otwarciu odrestaurowanego Cmentarza Orląt. W piątek w otwarciu nekropolii mają uczestniczyć prezydenci Polski i Ukrainy - Aleksander Kwaśniewski i Wiktor Juszczenko.
Przewodniczący lwowskiej Rady Zinowij Siryk stwierdził, że radni nie mają obowiązku zastosować się do rekomendacji parlamentu.
Andrzej Przewoźnik o decyzji ukraińskiej Rady Najwyższej powiedział, że "przyjmuje ją ze spokojem, bardziej jako sprawę wewnętrzną Ukrainy niż naszą". Wierzę w to, że piątkowe uroczystości normalnie się odbędą, tak jak zostały zaplanowane. Zresztą mamy zapewnienie władz we Lwowie i w Kijowie, że w tych postanowieniach nic się nie zmieniło - dodał.
Aby uspokoić atmosferę powiem też, że nasze władze są w stałym kontakcie ze stroną ukraińską, wszystkie przygotowania trwają, nic nie zostało przerwane, są już zapięte na przedostatni guzik - podkreślił Przewoźnik.
Spytany, czy decyzja ukraińskiego parlamentu zwiększa ryzyko protestów w czasie piątkowej ceremonii Przewoźnik odparł: Musimy się ze wszystkim liczyć i nie ukrywam, że się ze wszystkim liczymy. Mam nadzieję, że to wszystko nie zepsuje atmosfery tego, co mamy przeżyć w piątek.